Niech lepiej pan generał Szczegielniak poinformuje swoich podwładnych,że zostawiając pod komendą policji samochód służbowy z włączonym silnikiem bez kierowcy łąmią tym samym przepisy ruchy drogowego i tym samym narażają się na postępowanie mandatowe.
Proszę o podanie podstawy prawnej, dzięki której urzędnicy WORD i dzieci uczestniczą w kontroli ruchu drogowego. Ponadto, jak obecność małolatów na pasie drogowym ma się do zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego. No i jaki taryfikator przewiduje karę w postaci kwaśnej cytryny.
Bezwzględnie popieram Ala-Bundy - dzieci powinny siedzieć w szkole, a nie sterczeć z policją przy trasie bawiąc się w jakieś idiotyczne akcje.
Ludzie wam to nic nie pasuje... uczą czegoś dzieci źle nie uczą jeszcZe gorzej!!! to chyba dobrze żeby nauczyć dziecko od małego żeby zwracało uwagę na przepisy ruchu drogowego... zrobią prawo jazdy to poźniej wariują gnojki na ulicach!!
Mam tylko nadzieję, że tym ukaranym kierowcom ta akcja da do myślenia i zaczną przestrzegać przepisów.
Nie uczniowie mają wręczać cytryny, tylko policja pałami spuszczać łomot!
Dzieci zamiast siedzieć w tym czasie w szkole, sterczą z policją przy trasie bawiąc się w jakieś idiotyczne akcje.
Jaki to ma cel? Wychowawczy? Wątpię... Chyba, że te dzieci oddelegowano za karę - "jak nie będziecie się uczyć, to zostaniecie policjantami i będziecie przy drogach owoce rozdawać!"...
A co jeśli ktoś lubi cytryny, a nie lubi jabłek? Może wszystkich paść jabłkami? Jedziesz przepisowo - zjesz jedno, łamiesz przepisy - zjesz dwadzieścia, na miejscu, aż się porzygasz... Dobra koncepcja? Na złość Putinowi, rzecz jasna...
profilaktyka cytrynami to przed przeziębieniem a nie przed piractwem drogowym, 500PLN dla każdego to może się nauczą szanować przepisy RD
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!