Witam.
Kilka dni temu zauważyłem na Kostromskiej taxi-eLkę. Zdjęcie tutaj: https://lh4.googleusercontent.com/-7-kAjbrmKpw/T7y4y6wI5xI/AAAAAAAABBw/G-Kzu-oBJTA/s800/NaukaJazdy.jpg
Kto siedział wewnątrz auta?
1. Kursant.
2. Instruktor z fają w łapie i "zimnym łokciem"
3. Dwie osoby z tyłu samochodu zabrane "na łebka", a może kursanci czekający na swoją kolej?
Ehhh, że też nikt nie widzi takich sytuacji...
Pozdrawiam
GA
Wiem cos o tym bo jezdzilam robiac prawko. Nie powinno tak byc ,instruktorzy zabieraja znajomych ,zalatwiaja sprawy prywatne a kursant siedzi i czeka. Pozatym ,zabieraja innych kursantow co stresuje poczatkujacego kierowce .Kazda jego pomylka(a moze je popelnic bo sie uczy ) jest jeszcze bardziej stresujaca bo ci z tylu moze nie smieja sie w glos ale radosc z bledu czuc w powietrzu. Na dodatek instruktorzy nie ucza tak jak powinni bo chca by brac dodatkowe godziny u nich. Pamietam jednego uczciwego i fajnego instruktora co wielu go wspomina dobrze pana Krzysztofa N.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!