Witam. Temat może już troszkę nie świeży, ale chciałem przedstawić kilka siłowni na które uczęszczałem. Jestem trenerem wiec może moje zdanie niektórym z was pomoże troszkę.
pierwsza siłownia na ulicy dworskiej na szczęście już zamknięta klimat sztywny jak h..
Siłownia na piomie mogę polecić dla osób którzy chcą przytyrać, sprzęt nie najlepszy ale i nie najgorszy. Nawet przyzwoity sprzęt cardio. Bardzo dużo młodzierzy. Trochę lipa z prysznicami. W ostateczności do przeżycia w przeciwienstwie do godzin otwarcia.
Siłownia Osir to już wgl porażka 5 osób i nie ma czym oddychać już nie mówiąc o tym,że nie ma gdzie ćwiczyć. Sprzęt masakra jedyne co to tylko talerze i hantle ok. Duże sztangi (teoretycznie) mają jakieś dziwne wymiary i wagi. Szczerze nie polecam nawet jak by ktoś miał iść zobaczyć z ciekawości.
Siłownia Heros polecam w bardzo gorąco. Sprzęt pełna profeska. Na stosach konkretnie na bramie 120kg. Najmniej na maszynie na dwugłowy ud bo tylko 90kg. Siłownia dla twardzieli i naprawdę silnych. Szeroki zakres hantli bo od 2,5 kg do 60kg. Ławek jest sporo raczej nie trzeba czekać w kolejce. Sprzęt ustawiony bardzo fajnie i profesjonalnie. Lustra do okoła. Klimat naprawdę fajny. Zdecydowanie polecam. Mimo to że właściciel nie dba o tak profesjonalny lokal i tak dobrze wyposażony.
fitness Calypso i GreenFit wszystko ładnie pięknie tylko zaduch i nieprzyjemny zapach w szatniach. Poćwiczyć można ale bez szału. Sprzęt nowy ale nie praktyczny. Nie można porządnie zrobić pleców czy barków, nie wspomnę o nogach. Mały wybór uchwytów i rączek. A jak już są to bardzo niepraktyczne. Siłownia dla panienek jak jedna i druga. Obciążenia mało. Ogólnie nie ma się czym zachwycać. Plusują tylko sprzętem cardio i zajęciami dla kobiet typu zumba itp.
wybór należy do was. Gdyż każdy lubi co innego. Jeśli odwiedzę pozostałe siłownię napewno coś napisze.

W Polsce to mówi się zapory - szlaban to w Niemczech.

Ale nie ma pasów wibrujących w Green Fit.Ha

Ja polecam jeśli chodzi o trening siłowy to oczywiście pioma dlaczego bo 12 ławek mniej więcej jest .

Już prawie miesiąc jest nowa siłownia w Piotrkowie GREEN FIT na ul. Slowackiego 93, koło Mistera, tam gdzie jest taki szlaban. Niezła konkurencja dla calypso, karnety dużo tańsze, a wystroj w srodku mega, no i wszystkie sprzety nowiuśkie. Ja tez chodze tam na fitness bo tez jest fajnie i ciekawe zajęcia są :) i kobitki, te które są bardziej wstydliwe nie muszą sie stresować bo osobna szatnia jest na fitnesie dla nich, osobna sauna i obsługa bardzo miła. Ogólnie Klub REWELACJA - polecam :)

Byłem, jak dla mnie super karnecik kupiony. Żona czeka na zajęcia fitness i też kupuje karnet.

podobno w sobote otwiera sie na
slowackiego 93 nowa silownia green fit,

byliśmy w Calypso - fakt drogo (ale do przeżycia), ale też było ciasno (dużo ludzi). Jak faktycznie nie ma nic lepszego to ujdzie... chyba, że jest jeszcze coś godnego uwagi w PT.

Calypso znów podniosło ceny i co najlepsze to nadal są chętni - a to jest wielki krzyk w stronę miasta że zamiast ścianek potrzebny jest obiekt podobny do Calypso który będzie kurą znosząca złote jajka, ja mam karnet pracowniczy i są dni że jest tyle ludzi że rezygnuje w tym dniu z ćwiczeń . I to nie ja jedna.

Jak się trenuje z głową to nie zaszkodzi.