Wie ktoś co dalej z tą superobwodnicą? Odbiór miał być do 5 grudnia...taki dzień jest dzisiaj a tu totalna cisza. Już nie mogę się doczekać kiedy pojadę tym bezszwowym asfaltem.

No to Wykonawca przystąpił do remontu. Podnosi studzienki.A do zakończenia cho.............. cho.................. . Jak tu żyć Pani Premier. Jak tu żyć.

No i co najlepsza firmo w galaktyce.. Dzisiaj jest 21.11.2016. i d...a kwas. jak nie było drogi, tak i nie ma.

Panowie Drogowcy ! Czy można układać asfalt na kałuże wody. Nie wiem, ale nie myślę że to nie jest trwała technika. Gdzie jest nadzór - to przecież nasze pieniądze. Panie Prezydencie proszę o zwiększenie nadzoru.

Buduje sie wolno, bo rozkupują i zasypują. To czegoś zapomnieli połozyć, to coś nie pasuje. To nie kierowcy utrudniają im pracę tylko oni blokują ruch. Droga ta jest główną drogą wylotową na Łask. To miało trwać najdłuzej miesiąc. Tragedia !!!!

Tak to jest jeżeli jest jeden "godny" wykonawca w okolicy. Widać nikomu nie zależy aby było lepiej. A może Inwestor "potrząśnie" Wykonawcą, no chyba że jemu też nie zależy na efektach.

Uwaga dzisiaj z rana na rondzie stał misiek w budzie. Auta musiały zawracać, nie wiem czy mandaty też sypał czy stał tylko na postrach. Tak czy siak te roboty to żenua. Z zapowiedzi wynikało, że Wojska Polskiego ma być zamknięta na miesiąc. Teraz niebawem miną 2 miesiące a końca nie widać. Robotników garstka się tam kręci i jak na razie nic nie zapowiada, że prace się szybko zakończą. Wojska Polskiego to przecież ruchliwa ulica, Twardosławicka jest w rozsypce, Zawodzie to jedna wielka katastrofa budowlana. Proszę zobaczyć jakie tam są teraz dziury. Strach jechać by zawieszenia nie urwać. Niech jak najszybciej otwierają ul Wojska Polskiego. Chrzanić ten ich "bezszwowy asfalt". w takim tempie to może na Sylwestra będzie otwarcie, jak nie na Wielkanoc. Chcą sobie robić to niech sobie robią, ale jak najszybciej trzeba udrożnić Wojska Polskiego. Niech otworzą to rondo, nawet jeden pas naprzemiennie, ale niech w końcu będzie można tam jechać.

Meldunek z placu robót: Godz. 7.30, 5 panów na budowie z rękami w kieszeniach. Rozumiem, że biorąc pod uwagę godzinę, pewnie dopiero przyjechali na plac budowy...ale czemu tylko pięciu ???

Przed chwilą jechałem przez rondo. Trzech pracowników, w tym jeden standardowo podparty łopatą. Może reszta poszła na lunch ;)

Gościu ! co Ty piszesz? Byłeś gdzieś poza granicami naszym miastem? nie wspomnę o innych krajach. Jeżeli nie to nie pisz tego co byłeś łaskawy uczynić. Jeżeli firma wyznacza czterech pracowników (sam często to widzę) to można budować długo, długo, długo. Przejedź się np. do Radomia, Augustowa nie wspomnę o Niemczech. A wtedy zabierz głos.