Może ktoś z szacownych władz miasta przychchyli ucha i wsłucha się w opinię mieszkańców Meszcz na temat : organizacji ruchu, praktycznie żadnego oznaczenia objazdów ,( tabuny warszawiaków błąkających się po lesie), praktycznie odcięcia niezmotoryzowanych mieszkańców od jakiejkolwiek możliwości wydostania się z Meszcz w zasadzie w każdą stronę. Co z tego że jakiś "geniusz" wymyślił pentlę zrobioną przy moście - a jaki minibus specjalnie tu zajedzie ?. A nie można było wyrównać ul.Życzliwej ? wtedy komunikacja mogła by nadal kursować "przez Meszcze" ,a tak kupa kasy poszła w torf. No i jeszcze będzie kładka - super.
A myślenie logiczne zostało w ... lesie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!