Znalazłem dziś na portalu ratmed.pl (portal o ratownictwie medycznym) bardzo ciekawy artykuł napisany o tegorocznych wyborach samorządowych i kandydatach do Sejmu. Artykuł bardzo ciekawy i interesujący tym bardziej że dotyczy związku zawodowego którego Komisja Krajowa jest w naszym mieście. Zachęcam do lektury (portal ratmed.pl - forum/ związki zawodowe i organizacje)
,,Jestem ratowniczką medyczną i lubię swoją pracę, ale to co się dzieje w naszym środowisku jest mało śmieszne. Ci co powinni bronić naszych interesów niby w związkach zawodowych robią wszystko aby tylko im było lepiej. Najpierw była walka KZZ PRM pod kierownictwem Roberta Szulca o Państwowe Ratownictwo Medyczne. Później walka o stołki w tym związku bo nie chciał się zgodzić na pewne ruchy osób z nim współpracujących i w efekcie jego wyrzucenie ze związku. Potem zarzucanie mu upolitycznienie związku bo nawiązał współpracę z jednym z ugrupowań politycznych w celu pomocy do walki o PRM. Potem była śmieszna dla mnie inicjatywa o powołaniu Polskiej Rady Ratowników Medycznych, gdzie pierwsze skrzypce dają Werbicki, Głębski, Horoszczak, i inni. I na razie poza super wyjazdami nic nie robią. A teraz wybory do sejmu i co się okazuje. Że większości osobom pali się grunt pod nogami i startują nagle do sejmu. I nie było by może w tym nic dziwnego, gdyby nie to że sprzedali się organizacji, której tak naprawdę nie zależy na ratownictwie medycznym, a na politycznej zadymie. Chodzi mi tu o Polską Partię Pracy. I co się okazuje. Wszyscy powyżej nagle zapałali do polityki. Nie dość że do tej pory nic nie zrobili dla nas ratowników medycznych to teraz jeszcze pchają się tam gdzie ich jeszcze nie było. No cóż pośmiewisko na całej linii. Ale jak widać nie trzeba dużo żeby się sprzedać. Sprzedać siebie i wspólne cele, a przede wszystkim nas wszystkich. Bo raczej nie ma na co liczyć że ci niby związkowcy zrobią coś na wiejskiej dla nas. I niech Bóg nas broni przed takimi posłami i to reprezentującymi Polską Partię Pracy. Dla mnie to pan Ziętek powinien zacząć dbać o związkowców i zwykłych ludzi a nie pchać się tam gdzie nikt go nie chce. Ale jak pan Szulc został członkiem normalnego ugrupowania politycznego to w swoim związku spowodował tornado niczym Katia w USA. Ale jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja na pewno na tych panów nie zagłosuję. Bo wolę wybrać kogoś bardziej normalnego. A start z ramienia PPP pokazuje, że ludzi tych z powodu tego co robią nikt inny przyjąć nie chce. I niech tak już zostanie,,