Reklama brzmi świetnie, badanie wzroku "za darmo" itd, na przeciwko zusu. A co w rzeczywistości, najpierw mówią rata (za okulary) 13-15 zł miesięcznie, pózniej badanie (tu łapią klijenta) i okazuje się że rata będzie wynosić 35 zł miesięcznie. Dobrze, trudno, nie ma wyjścia, Ale co potem - robią "fajans", badziewie nie do użytku. O reklamacji - zapomnij. Tysiąc powodów znajdą że wszystko jest dobrze (choć towar nie nadaję się do użytku).
Cały ten Punkt Widzenia to tylko wielkie utrapienie.
Zachęcam do ostrożności przy korzystaniu z ich usług
Zgadzam się z powyższym komentarzem. Robią okulary nie do użytku, a reklamacja jest tylko na wadę szkieł .Jak taki zwykły człowiek wykryje wadę tzn. reklamacji nie ma. NIE POLECAM.
Dlaczego nie stosujecie tzw. "poczty pantoflowej". Takich cwaniaków raz dwa można wyeliminować.
To samo Provident, chwilówka, itd...Wykorzystują sytuację krytyczną ludzi i doją...Tylko nasza mądrość i zaradność może nam pomóc, a nie droga na skróty wezmę kredyt i już...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!