A więc - pora umierać! Oto kandydatem na prezydenta trybunalskiego miasta Piotrkowa jest jowialny i dobroduszny, aczkolwiek ponoć zbyt ufny i naiwny pan Ludek, a dla niektórych - Mirek. Trochę strojniś, trochę pozer, trochę megaloman z wybujałym ego, właściciel wielu nieruchomości (rencista ZUS-u i milioner w jednym), posiadacz stu marynarek, apaszek i kapeluszy, i chociaż z lubością snobuje się na polityka, to takie ma talenta do publicznej działalności, jak ja do upychania pasażerów w japońskim metrze.
Radny Pencina - od roku szef lokalnych struktur PO - to gwóźdź do trumny tej partii, która nad Strawą kadrowo tak cienko przędzie, że broniący się rękami i nogami przed prezydenturą z ramienia PIO radny lewicy Tomasz Sokalski, platformiakom również tego samego odmówił, podczepiając się tylko jako "jedynka" na liście ich kandydatów do rady miasta.
Ludomir to z definicji ktoś nastawiony do ludzi pokojowo, podobnie jak i ten dobry wojak Szwejk, ale czy rządzenie upadłym miastem powierzać komuś, kto jednak raczej powinien już pozostać przy tym czytaniu bajek pierwszoklasistom?
Do polityki - moi drodzy - potrzeba jaj! Ale może ja się mylę? Bo jeżeli już nie może w naszym Piotrkowie być lepiej, to niechaj będzie chociaż śmieszniej...
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/serwisy/8024/bez-sciemniania-powolutku-panie-ludku,2455247,art,t,id,tm.html
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!