Nie jednemu z was zdarzyło się pewnie zostać oszukanym przez pracodawcę. Nie wypłacona pensja, zaległe świadczenia, problemy z umową i godzinami nadliczbowymi - to problemy, które często pojawiają się na forach internetowych, piszcie jeśli macie podobne doświadczenie na terenach naszego regionu i chcecie przestrzec innych przed pracodawcami którzy oszukali was.
"Pomagałem w zorganizowaniu pikiet na dworcach autobusowych w Madrycie. Wiesz gdzie o poranku musieli iść tamtejsi ludzie? Do pracy. Nie byli łamistrajkami, ale zostaliby zwolnieni, gdyż w ich zakładach pracy nie ma związków zawodowych, które mogłyby ich bronić. Nad robotnikami którzy mogą sobie na to pozwolić, tymi ze stoczni czy kopalń, czuwają silne związki zawodowe. Młodzi pracujący jako telemarketerzy, dostawcy pizz czy dziewczyny w butikach nie mają jak się bronić.
Zostaną zwolnieni dzień po strajku i nie będzie przy tym ani mnie, ani Ciebie, ani żadnego związku zawodowy, który w ich imieniu powie szefowi „lepiej nie zwalniaj tej osoby, bo przyjdzie Ci za to zapłacić”. Nic takiego się nie stanie i już, pomimo naszego optymizmu. " https://www.facebook.com/partia.zmiana/posts/361834784008362:0
A związek zawodowy to co niby da?
Strajk zrobi?
To ochroniarze na kopach wszystkich wyniosą.
Z zatrudnicielem samemu się nie wygra. Jak opóźnia się z zapłatą, nie płaci za nadliczbowe, nie daje urlopu itp., to trzeba się brać w kupę. Bez związków zawodowych ani rusz!
Ja pracuję w Piotrkowie na Logistycznej w magazynie DINO. Czuję się wykorzystywany przez właścicieli DINO jak i większość pracujących tam pracowników. Charówka na 3 zmiany za marne pieniądze, wszech obecny mobbing, nie możesz się odezwać nawet jak masz rację, bo odpowiedź kierownika jest jedna - jak ci nie pasuje, zmień pracę, na twoje miejsce czeka kupka CV innych desperatów. Gdy przyjmowałem się warunki pracy jakie mi przedstawiono były całkiem odmienne. Także te finansowe. Non stop dokręcana jest śruba, no ale cóż chcieliśmy kapitalizmu, wolnego rynku no to mamy kapitalizm w najgorszej postaci. Szczerze odradzam pracę w tym magazynie, chyba że chcesz być białym murzynem. I na koniec dodam na wzór pewnego internetowego cygana; oszukali mnie, banda decydentów...
W in post w woli bykowskiej jest chyba największy wyzysk jaki widziałam. Ludzie pracują tylko na noce a płaci im się mniej niż najniższa pensja. Zakazano palenia nawet przed sortownią, do tego dyrektor Ptak nakłada kary finansowe na pracowników. Nie polecam tego miejsca pracy nikomu.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!