najlepiej III Liceum Ogólnokształcące

Słyszałam, że w III spoko są matematyczne profile, z biologią jest słabo, a z chemią bardzo dobrze. To prawda?

Radzę wybierać tylko między I LO a III LO. Chrobry ma najlepszego w mieście matematyka , fizyka i biologicę a Trójka dobrych humanistów.
Najlepsze wyniki maturalne ma Chrobry.

Również radzę wybrać między I LO a III LO. Jeśli chodzi o przedmioty humanistyczne to lepsze jest III, a jeśli ktoś myśli w kierunkach ścisłych to zdecydowanie Chrobry. Poza tym jeśli chodzi o atmosferę w szkole to zdecydowanie polecam I LO :) Najlepsi ludzie, nauczyciele i najlepiej spędzone 3 lata:)

Zgadzam się w pełni i pozdrawiam panią Perucką :)

jak uman to 3, jak mat fic to 2

Porównując III a I.
Fizyka(punkt dla III): w chrobrym po odejściu wiewióry totalna klapa, p. Malinowska(przyjemność chodzenia na zajęcia i sporo porządnej wiedzy), p. A.Szemberg - może nie ma tyle przyjemności, ale nauczyć, też nauczy.
Matematyka(punkt dla obu liceów): według mnie, Kwiatkowski, człowiek który wypuszcza laureatów i tylko Ci go rozumieją, więcej matematycznej praktyki zaś i wiedzy, którą się wykorzysta na studiach przekazują nauczyciele w III, choć też nie każdy.
Chemia:(zdecydowany punkt dla III): p.Gieszcz - Mistrzostwo świata - świetny dydaktyk, dodatkowo p. Gieszcz bardzo motywuje
Biologia:(zdecydowany punkt dla I): w III z biologią no niestety tragedia, za to w I kategoria numer 1 - p. Krupa.

W-F - (zdecydowanie III) - legenda wszystkich dyscyplin w Piotrkowie, p. Just - świetny człowiek

Na temat humanów się nie wypowiadam, bo się na tym nie znam. Byle to zaliczyć.

ja też polecam III liceum, dobra kadra nauczycielska, zwłaszcza jeśli chodzi o chemię i matematyke

Profesor Wiewióra nadal pracuje i jest bezkonkurencyjny. Pozdrawiam.

@lisek: Kwiatkowski przekazuje mało wiedzy, która przydaje się na studiach? Zainteresowanych proszę o niesłuchanie podobnych farmazonów. Sam miałem ogromną przyjemność trafić pod skrzydła Pana Kwiatkowskiego i na rozsądnych studiach szybko mogłem się przekonać jaki handicap dają przepracowane z nim lata. Przede wszystkim daje możliwość zrozumienia jak i dlaczego coś działa, a nie tylko jak to stosować. Dzięki temu nawet kiedy do czynienia mamy z nietypowymi zadaniami odbiegającymi od standardowych przykładów (zauważalna tendencja na ostatnich maturach) nie stanowi to większego problemu. Rozumieją go tylko laureaci? Nie, rozumieją go Ci, którzy podejmą wysiłek spróbowania zrozumienia. Nic za darmo nie ma. A nagrodą za ten wysiłek niechybnie będą wyniki w konkursach.