Pytanie: dlaczego połowa mieszkańców Piotrkowa prowadzi samochody w klapkach, a nawet w japonkach?
I jak to ma się do przepisów prawa o ruchu drogowym?
Ty lepiej zapytaj, jak panie prowadzą w 15-centymetrowych szpilkach...
w klapkach nie czuję samochodu wolę wtedy jechać na boso
Na boso??!! Poczekaj na patrol policji, to zobaczysz, ile to kosztuje...
Nie ma przepisu. Nie dajcie się robić w konia:
http://www.osautoreal.pl/W-obcasach-za-kierownica
http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/240880-jazda-bez-butow.html
Najlepszym przepisem jest zdrowy rozsądek i osobista wygoda...
W butach na obcasie wygodniej prowadzi się samochód bo można nogę oprzeć na obcasie - to FAKT .A cóż mężczyźni mogą wiedzieć na ten temat jak w szpilkach nie prowadzą. Jeśli chodzi o klapki czy japonki to lekka przesada-pół Piotrkowa? skąd te dane?
Na boso??!! Poczekaj na patrol policji, to zobaczysz, ile to kosztuje...[/cytat]
Nie na boso tylko boso bo to jest poprawna forma , a skąd patrol policji ma wiedzieć czy kierujesz w klapkach, japonkach, czy innych butach - przecież na czole nie masz napisane tego a nóg nie widać.
Zapłaciłem wczoraj 200 pln za kierowanie w klapkach. Oraz 5 punktów załapałem ;)
a jaka podstawa prawna wpisana jest na mandacie?
Niestety - nie ma przepisu, który określałby wprost, czy też nakazywał jazdę w takim czy innym obuwiu. A powinien być.
Kodeks wykroczeń w art. 86 stanowi jednak, że osoba, która na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Dlatego mandaty "za obuwie" z reguły policja słusznie podpina pod ten paragraf. Zawodowi kierowcy są zobowiązani wręcz do używania w czasie kierowania pojazdem pełnych butów. Chcemy takiej zmiany dla wszystkich kierujących.
Prowadzenie samochodu w klapkach, japonkach, a także w sandałach - jest skrajnie niebezpieczne. Sandał, choć opina z tyłu stopę, jest zawsze szerszy od pełnego buta i często "chwyta" oba pedały pod nogą naraz.
MYŚLEĆ! Jechać bezpiecznie!
"Policja podpina", a kierowca płaci. Bo zacukany. Policja nie ma prawa nic "podpinać". Bo się policjantowi wydaje, że buty kierowcy stanowią zagrożenie? Jutro może mu się wydawać, że sztuczne moje rzęsy doklejone są niebezpieczne wielce, bo się mogą odkleić i wpaść mi do oka, co? I 86, jak znalazł?
Szkoda, że na mnie nie trafiło to z klapkami...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!