do "obiektywana" to faktycznie jesteś obiektywna, nie ma co!

Również byłem na sobotnim seansie. Przed końcem seansu zapytałem się pracowników którędy będą dzieci wychodzić i otrzymałem wiadomość żewyjściem ewakuacyjnym. Pozwolono mi wejść nawet na salę przed końcem seansu i poczekać na dziecko. Jak się ma dzieci to trzeba ich pilnowaća nie czekać aż inni to zrobią.
Prawnie do 12roku życia odpowiadają za dzieci opiekunowie a nie obsługa kina lub obcy ludzie. Tyle w tym temacie.

Po pierwsze brak organizacji i dialogu wcześniejszego kierownictwo kina - rodzic .
Po drugie niekompetencja kierownictwa i chamstwo to pomyłka z zajmowanego stanowiska.
Po trzecie rodzice powinni wykonać telefon nie do kierownictwa tyko do góru Heliosa.
Po czwarte czy Helios tak łatwo ignoruje swoja markę i naraża bezczelnością swoich pracowników opinie jaka może zaważyć w przyszłości na tego typu seansach.
Po piąte pracownicy wiedzieli gdzie stoją rodzice a ich brak poruszania mózgiem okazał się faktem.

Popieram, kino Helios w Piotrkowie i ci pracownicy z przypadku, to jakaś masakra. To nie pierwszy przypadek braku organizacji i myślenia z ich strony.

Tam się cwaniactwo wgryzło do pracy!Bezczelne i aroganckie!Sam tego doswiadczyłem!Olewam takie kino!Wole do Łodzi jechać!

potwierdzam, to samo mnie wczoraj spotkało, na pytania którędy dzici wyjdą, pani z głupim usmieszkiem odpowiedziała, że drzwiami, ja nie muszę iść ze swoim 10 letnim dzieckiem do kina, tak jak i do szkoły i piaskownicy, ale chcę wiedzieć, którędy wychodzi moje dziecko z kina, bezmyślność obsługi kina jaes porażająca, dodatkowo kłamstwa ze strony pań obsługujacych kino, byle usmiechać się, kasę zgarnąć, wepchnąć popkorn, bojki przy kawce, ja płacę za bilet i żądam informacji ale takiej nie otrzymuje, zenada nie kino

panie kierowniku kina, proszę nie podszywać się za rodziców, znamy pana numery

a dlaczego dzieci były same na sali kinowej bez żadnego opiekuna, który by te dzieci wyprowadził? Kino i pracownicy kina nie są od pilnowania dzieci.

a i jeszcze jedno. ja w życiu 5 letniego dziecka nie zostawiłabym bez opieki!!! fajni z Was rodzice - to Was trzeba podać do prokuratury. Kino nie jest placówką gdzie pracują ludzie na stanowiskach "związanych z opieką nad dziećmi"

ale chyba to rodzice mają opiekować się dziećmi. jeśli rodzice pozostawiają dzieci bez opieki to chyba nie jest winna pracowników? Część z rodziców potrafi zadbać o bezpieczeństwo swoich pociech - wystarczy albo iść na film razem z dzieckiem (w dobie pedofilii), albo zapytać o której godzinie dokładnie kończy się seans, albo wejść pod koniec filmu na salę po dziecko. Trudno by rodzic, który przychodzi 10 minut po zakończeniu filmu nie szukał swojego dziecka... ale najlepiej oskarżać innych