Witam. Niestety posiadam internet z nieszczęsnego hyperionu ponieważ inny dostawca nie świadczy usług w miejscu mojego zamieszkania (Kłudzice) obok Piotrkowa. Ogólnie rzecz biorąc internet na umowie 10mb i tak na początku działał ale co jakiś czas zwalnia sobie tragicznie i nic nie można zrobić. O ile na początku można było dodzwonić się na ich infolinię i problem był rozwiązywany (raz nawet przyjechał informatyk i zarzekał się, że taka sytuacja nie może mieć miejsca i internet będzie już chodził z pełną prędkością). Faktycznie tak znowu było przez jakiś czas. Od 2 tygodni internet nie działa, a jeżeli już jest to strony ledwo co się wczytują. Na infolinie dodzwonić się nie można a biuro w Piotrkowie na Sulejowskiej cały czas zamknięte. Co robić w takiej sytuacji? Jest podstawa prawna do natychmiastowego rozwiązania umowy? Wiem, że wiele osób miało z nimi problemy więc może ktoś będzie w stanie pomóc? Z góry dzięki za wszystkie informacje !