Podczas ostatniej sesji (23 III) radni podejmowali uchwałę w sprawie określenia zadań i podziału środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych na 2016 rok.

- Na dwóch komisjach odbyła się szeroka debata na temat podziału środków PFRON. Niestety z proponowanym przez prezydenta miasta podziałem nie możemy się zgodzić – mówił radny klubu Razem dla Ziemi Piotrkowskiej Tomasz Sokalski. - Złożyłem wniosek, aby zwiększyć o 100 tys. dofinansowanie na zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne i środki pomocowe.

Sokalski przypomniał, że w 2012 roku na turnusy przeznaczono prawie 1 mln zł, tymczasem wciąż za mało pieniędzy przeznaczanych jest na sprzęt dla niepełnosprawnych.

- Osoby w najwyższym stopniu dotknięte niepełnosprawnością (leżące, jeżdżące na wózkach) najbardziej potrzebują pieniędzy na przedmioty, które zapewnią im spokojne życie – dodał radny.

To, dlaczego na turnusy rehabilitacyjne przeznaczono w tym roku ponad pół miliona wyjaśniała Zofia Antoszczyk, dyrektor MOPR w Piotrkowie. - Na turnusy rehabilitacyjne jest mniej pieniędzy prawie o 55 tys. zł w stosunku do roku ubiegłego. Kwota na ten roku i tak nie zabezpiecza zgłoszonych potrzeb, ponieważ do 9 marca wpłynęło aż 906 wniosków na kwotę ponad 947 tys., więc i tak na turnusy brakuje 411 tys. Jeśli zaś chodzi o przedmiot ortopedyczne, to wpłynęły 262 wnioski na kwotę prawie 416 tys., a więc pozostaje nam jeszcze do rozdysponowania ponad 46 tys. zł.

Z wypowiedzi dyrektor MOPR-u jasno wynika więc, że wniosek radnego opozycji był bezzasadny.

Głos w sprawie zabrał w końcu wiceprezydent Piotrkowa Andrzej Kacperek. - Wszyscy powinniśmy sobie uświadomić, że brakuje środków z PFRON-u na zabezpieczenie potrzeb wszystkich osób niepełnosprawnych. Środki, które otrzymujemy są zdecydowanie niewystarczające i to od wielu lat. W naszym mieście osoba niepełnosprawna, która ma opinię lekarza o potrzebie skorzystania z turnusu rehabilitacyjnego może wyjechać raz na 3 lata.

Tymczasem zgodnie z obowiązującymi przepisami, niepełnosprawni powinni mieć możliwość corocznych wyjazdów.

Ostatecznie uwagi T. Sokalskiego nie zostały uwzględnione, a środki dla niepełnosprawnych zostały podzielone w taki sposób, jak przedstawili to pierwotnie urzędnicy.