Pracownicy sanepidu i funkcjonariusze policji dopalacze znaleźli w tym samym sklepie, w którym pod koniec ubiegłego roku sprzedawano nielegalne substancje pod szyldem odświeżaczy do toalet.
- Zatrzymaliśmy 4 rodzaje dopalaczy. Były to: "Imitacja produktu. Dodatek do piasku koloru srebrnego" i "Imitacja produktu. Rozpałka do pieca koloru złotego", "Imitacja produktu. Rozpałka do pieca koloru srebrnego". Była to kolejna akcja zatrzymania tych produktów. Wiemy, że są to już środki zastępcze. Mamy badania z laboratorium kryminalistycznego - mówi Bogusława Piasecka z piotrkowskiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.
Na opakowaniach zatrzymanych dopalaczy widnieją między innymi napisy: "Imitacja produktu. Rozpałka do pieca koloru srebrnego. Po wrzuceniu do pieca nadaje srebrny kolor płomieniom. Chronić przed dziećmi..."
Właścicielowi sklepu, w kórym znajdowały się dopalacze grozi kara w wysokości nawet miliona zł.
- Dwie osobówki i laweta zderzyły się na autostradzie
- Wielkie greckie praktyki zawodowe
- Targi ogrodnicze już po raz 17. w Piotrkowie
- Policja w Piotrkowie rozdawała odblaski
- "Musimy być w samym centrum podejmowania decyzji". Marek Belka z wizytą w Piotrkowie
- Dni Europy w Mediatece 800-lecia
- T.Love wystąpi w Piotrkowie!
- Przegląd syren alarmowych w Piotrkowie
- Matura z angielskiego nie stanowiła żadnego problemu