- Nie komentuję decyzji zarządu. Jedno jest pewne - nie jestem już trenerem Piotrcovii. Nie spodziewałem się takiego obrotu sprawy. Przez ostatnie dwa tygodnie nękały nas kontuzje i choroby podstawowych zawodniczek. Takie jest jednak życie szkoleniowca - powiedział trener.
- Gołym okiem widać, że zespół nie jest dobrze przygotowany do rozgrywek. Uznaliśmy wraz z innymi członkami zarządu, że potrzeba w drużynie świeżości, nowego spojrzenia na to wszystko. Czas pokaże czy jest to słuszna decyzja - powiedział prezes Piotrcovii Kamil Ziemba.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nowym szkoleniowcem Piotrcovii zostanie Stanisław Mijas (niegdyś trener Startu Elbląg), a ostatnio szkoleniowiec MKS Zgierz.
- Wstępnie mogę potwierdzić, że pan Mijas zostanie nowym trenerem. Oficjalna decyzja w sprawie nowego trenera zapadnie w środę - powiedział Ziemba.