Jakie zmienił się Piotrków w ostatnich latach? W odpowiedzi na to pytanie zazwyczaj jednym tchem wymieniamy odnowiony Rynek Trybunalski, uliczki Starego Miasta i ul. Słowackiego. Wystarczy jednak przejść zaledwie parę kroków w dół ulicą Dąbrowskiego, żeby zobaczyć miejsca, które od lat coraz bardziej popadają w ruinę.
Przykładem Wojska Polskiego, nie główna, ale najdłuższa ulica w mieście. Naszą uwagę zwrócił odcinek pomiędzy Dąbrowskiego a Sienkiewicza.
Budynek na rogu Dąbrowskiego i Wojska Polskiego, tam jeszcze parę lat temu mieścił się klub Tequila. Kawałek dalej, w tym samym – chyba najbardziej zdewastowanym na tym odcinku ulicy – budynku w latach 90. mieścił się największy (i najlepszy) „lumpeks” w mieście.
Po drugiej stronie ulicy, kamienica na rogu Wojska Polskiego i Mickiewicza – to właśnie tam powstała pierwsza w Piotrkowie Trybunalskim prawdziwa pizzeria. Kto dziś pamięta jeszcze Vezuvio?
Kawałek dalej nad głowami przechodniów wciąż wisi szyld „Jedynka” pamiętający zamierzchłe czasy.
Róg Wojska Polskiego i ul. Sienkiewicza. Tam jeszcze nie tak dawno temu znajdował się Kredens. Dziś po restauracji nie ma już śladu.