Zabrakło czegoś w sferze mentalnej

Strefa FM Niedziela, 17 lutego 201928
Piotrcovia przegrała w sobotę z Klubem Piłki Ręcznej Gminy Kobierzyce 27:36 (12:16), ale trudno wygrać spotkanie, gdy traci się bramki, grając w podwójnej przewadze.
Fot.: www.piotrcovia.plFot.: www.piotrcovia.pl

Faworytkami tego spotkania były zawodniczki z Kobierzyc, ich zespół zajmuje 4. miejsce w tabeli PGNiG Superligi, a Piotrcovia znajduje się kilka oczek niżej. Przyjezdne w pierwszej połowie dominowały, prowadząc kilkoma bramkami, choć w 14. minucie meczu piotrkowianki zdołały wyrównać (7:7). Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się jednak czterobramkową przewagą zespołu z Dolnego Śląska.

 
Po przerwie w zaledwie siedem minut ta przewaga urosła do siedmiu bramek. W 37. minucie spotkania dwie zawodniczki przyjezdnych usiadły na ławce kar, mimo przewagi piotrkowianki...straciły jednak bramkę, nie rzucając żadnej. Nasz zespół nie wykorzystał między innymi rzutu karnego. W 51. minucie spotkania KPR prowadził już 30:21. Vladislava Belmas próbowała „szarpać” lewym skrzydłem, być może gdyby pozostałe zawodniczki zagrały z podobną determinacją wynik byłby inny, tymczasem w niektórych momentach wydawało się, że kilka piotrkowskich zawodniczek porusza się w zwolnionym tempie. Piotrcovia przegrała ten mecz 27:36.

 
- To jest ta różnica między młodością i spontanicznością, a doświadczeniem i wyrachowaniem, które były po stronie Kobierzyc. Mówiłem przed meczem, że, aby myśleć o punktach w tym spotkaniu trzeba być albo głupim albo bezczelnym i ja chciałem, żeby dziewczyny były dzisiaj sportowo bezczelne i urwały ten punkt drużynie, która ma kilkanaście punktów więcej od nas. Nie jesteśmy jeszcze gotowi na walkę z najlepszymi, jesteśmy gotowi na sprawianie niespodzianek. Zagraliśmy bardzo słabo, na treningach wyglądamy bardzo dobrze i sportowo jesteśmy dobrze przygotowani, natomiast coś zawiodło w sferze mentalnej – podsumował Andrzej Bystram, trener Piotrcovii.

 
Widać było również jak duża wyrwa powstała w rozegraniu bez Agaty Wypych i Moniki Kopertowskiej w składzie. Kinga Gutkowska, która kilka dni temu dołączyła do piotrkowskiego zespołu, nie mogła zagrać, ponieważ działacze jej poprzedniego klubu wysłali niezbędne dokumenty w piątek wieczorem, a przedstawiciele ZPRP mieli 24 godziny na ich weryfikację i przed rozpoczęcia spotkania nie zdążyli tego zrobić, dlatego nowa rozgrywająca ostatecznie nie zadebiutowała w naszym zespole.

 
W 19. kolejce piotrkowski zespół czeka bardzo trudne zadanie. Zagramy bowiem w Lubinie z miejscowym Zagłębiem. Spotkanie rozpocznie się w niedzielę, 24 lutego o godzinie 16:00, ale wcześniej, bo w czwartek, 21 lutego gościem w programie O tym się mówi na antenie Radia Strefa FM, będzie prezes Piotrcovii Marek Ostrowski. Już dzisiaj zapraszamy do wysłuchania tego wywiadu.

 

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 27:36 (12:16) KPR Gminy Kobierzyce

MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski: Sarnecka, Opelt, Kolasińska - Belmas 7, Ivanović 4, Ciura 3, Klonowska 3, Senderkiewicz 3, Cygan 2, Despodovska 2, Wasilewska 2, Zaleśny 1/1, Gajewska, Małecka.

 


Zainteresował temat?

3

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (28)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)17.02.2019 22:18

Fifi,kibic,oko i inni przecież to sezon przejściowy nie oceniajmy, nie hejtujmy przynajmniej tego domagają się ludzie będący blisko tego klubu. Czekam z niecierpliwością na przyszły sezon i miejmy nadzieję grę o wyższe cele , konkretne cele .

17


gość ~gość (Gość)17.02.2019 13:34

Grać nie umią!

08


fififi ~fififi (Gość)17.02.2019 12:00

ile razy zarządzie mają ludzie mówić ,że trener się nie nadaje nie ta liga przy tetelu się rozwijał ,ale troche za ,krótko warto pomyśleć nad zmianą tylko pytanie czy jest ktoś w miare doświadczony

75


kibic ~kibic (Gość)17.02.2019 13:36

pan się pomalutku pakuje, panie trenerze. nikt już tu pana nie chce i tęsknić nie będzie, a swoje dwie faworytki może pan zabrać ze sobą, bo do superligi się nie nadajecie.

64


koko ~koko (Gość)17.02.2019 13:21

ten facet to jest jakaś porażka, nie czyta gry. zespół gra dobrze i wtedy geniusz trenerski robi zmiany, wpuszcza dwie małolaty które popełniają błąd za błędem a on patrzy i nie reaguje. faworyzowanie tych pań kolejny raz nie wychodzi, a gość nie wyciąga z tego żadnych wniosków. panie Prezesie, pan go popędzi, bo jest po prostu słabiutkim trenerem.

74


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat