A.Wolski
Środa, 28 lipca 201029
Podwyższając podatek Polska dołączy do krajów Unii Europejskiej o najwyższej stawce VAT-u. Po podniesieniu stawki do 25 procent wzrosną na pewno ceny większości towarów co niepokoi pytanych przez reportera Strefy FM, piotrkowian.
Jest też dobra wiadomość. Ewentualna podwyżka nie miałaby wpływu na ceny żywności. VAT na te produkty wynosi bowiem 3 lub 7 procent.
POLECAMY
97-300
28.07.2010 15:44
To prawda,popaprańcy nie mają pojęcia o sprawowaniu rządów.To nieudacznicy!A taki jeden co w szkole zaklikany wiecznie chodził prezydentem piotrkowa chce zostać.Chyba czas na wyspy wracać.
Piotrkowianin
28.07.2010 14:43
Niestety, nie masz racji. Na tym samym rachunku mam produkty z 7% VAT-em: sok jabłkowy, banany, sok pomarańczowy, ser brie, jogurty, knorr bulion drob., pasztet, mrożonki warzywne, śliwki suszone, makaron, chleb, chrzan tarty, itp. Niższy, 3% VAT jest na produkty rolnicze nieprzetworzone - pomidory, rzodkiewki, brokuł.
~xyz (Gość)28.07.2010 14:26
Nie głosujcie na Platformą Obywatelską. Rechotanie żab mi to przypomina co obiecywał Tusk a teraz Komorowski. Rząd Tuska doprowadzi Polskę do biedy z nędzą.
~klet (Gość)28.07.2010 14:07
Wielcy tego świata nie jadają żywności z supermarketu bo to nie jest dla nich żywność :D
Vat 3 i 7 % jest ale na produkty chyba takie jak zboże itp., czyli wychodzące od producenta, a nie ze sklepu.
~witold k (Gość)28.07.2010 13:50
Owszem. Ten sam. Raz tylko przybył do Piotrkowa zresztą z innym TW - w sutannie a bezpieka więcej z tej wizyty się dowiedziała, niż z kilkuletniej inwigilacji... środowiska DLP
~Piotr Włostowic (Gość)28.07.2010 13:34
Czy to ten sam Boni, co działał w opozycji, ale 31 października 2007 wydał publiczne oświadczenie, podając, iż w 1985 funkcjonariusze SB za pomocą szantażu wymogli na nim podpisanie deklaracji współpracy.
Oświadczył ten Boni, że do podpisania tej deklaracji doszło po wielogodzinnej rewizji w jego domu po groźbach ujawnienia jego zdrady małżeńskiej i zamknięcia trzyletniego dziecka w milicyjnej izbie dziecka.
To on?
I to ten, co w nagrodę Tusk go zrobił ministrem?
I teraz ten Boni podatki chce ludziom podnosić?
Trzeba mieć tupet.
Piotrkowianin28.07.2010 13:20
Srali mazgali. Biorę rachunek z supermarketu i czytam: woda niegazowana - VAT 22%, groszek ptysiowy - VAT 22%, ciastka kruche - VAT 22%, sajgonki sort, - VAT 22%. Czy te wymienione produkty nie są przypadkiem żywnością?
~lukch (Gość)28.07.2010 11:26
60 mln zł dla budżetu to jak 0,50 zł dla przeciętnego piotrkowianina. Poza tym trochę nie doceniasz, w budżecie na 2010 obsługa sejmu kosztuje 405 mln zł, senatu 56 mln zł, Kancelaria Prezydenta 120 mln zł, a Kancelaria Premiera 62 mln zł, ale premier ma do dyspozycji jeszcze Rządowe Centrum Legislacji i tam co roku kolejne 23 mln zł dochodzą.
Stąd był kiedyś pomysł likwidacji senatu, zmniejszenia ilości posłów w sejmie i ograniczenia kompetencji prezydenta, odpowiednie oszczędności można na oko stwierdzić, pewnie ok. 300-400 mln rocznie. Rezygnacja z wyborów powszechnych prezydenta 50 mln rocznie.
Dodać można do tego jeszcze subwencje dla partii politycznych, które za 2008 rok wyniosły 107 mln zł, na te durne plakaty i reklamy ;-) bo przecież nie na merytoryczną debatę publiczną.
~klet (Gość)28.07.2010 10:34
Po co Vat podnosić wywalić na zbity pysk 460 osłów ze wsi w Wawie i od razu miesięcznie będzie z 60mln oszczędności.
Wyższe podatki to wzrost szarej strefy Panie Boni nie uczyli ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
