- Z akt sprawy wynika, że 12 lutego PIO złożyła w kancelarii ogólnej urzędu miasta zawiadomienie o zamiarze przeprowadzenia referendum. 14 lutego pełnomocnik grupy inicjatywnej złożył wniosek o podanie informacji o liczbie mieszkańców uprawnionych do głosowania. Udzielona w tym samym dniu odpowiedź została podpisana przez kierownika Referatu Ewidencji Ludności Urzędu Miasta. Z udzielonych przez prezydenta wyjaśnień wynika, że pismem z dnia 7 marca potwierdził fakt otrzymania zawiadomienia o zamiarze przeprowadzenia referendum oraz przekazał dane o ilości uprawnionych do głosowania. Przeprowadzone postępowanie wyjaśniające wskazuje, że podnoszony zarzut dotyczący kierownika Referatu Ewidencji Ludności jest zasadny. Kierownik jest organem i jako taki nie może podpisywać pism, o których mowa w art. 12 ust. 5 ustawy o referendum gminnym, o ile nie został upoważniony przez prezydenta miasta. W związku powyższym zwrócono uwagę prezydentowi miasta na występujące w tej sprawie uchybienia i konieczność przestrzegania obowiązującego prawa - można przeczytać w oficjalnym piśmie wojewody.
Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska twierdzi, że prezydent nie szanuje mieszkańców i zasad demokracji. - Potwierdziła się teza PIO, że Krzysztof Chojniak - prezydent miasta utrudniał przeprowadzenie referendum w sprawie jego dowołania już na etapie startu tej inicjatywy. Potwierdziła to wojewoda łódzka. Konsekwencją dalszego zbierania podpisów pod referendum mogłoby być odrzucenie wniosku przez Krajowe Biuro Wyborcze z przyczyn formalnych, czyli dostarczenia błędnie podpisanego przez urzędnika, a nie prezydenta miasta pisma o przyjęciu inicjatywy referendalnej do wiadomości. Cała nasza praca i podpisy mieszkańców zostałyby zniweczone z powodu uchybień prezydenta. Wycofanie się z inicjatywy po zebraniu 1304 podpisów (wymaganych było 6000) , w tym przypadku, było dobrą decyzją – mówi Marcin Pampuch, pełnomocnik PIO.
***
Kilka godzin po ukazaniu się powyższego artykułu redakcja portalu otrzymała od Urzędu Miasta w Piotrkowie uwagi w sprawie publikacji.
- Szanowna Pani redaktor poniżej przesyłam komentarz w sprawie artykułu, który ukazał się na portalu epiotrkow.pl pt. "Wojewoda wzywa prezydenta Chojniaka do przestrzegania prawa". Po raz kolejny stosujecie Państwo nadużycie, gdyż Wojewoda nie wzywa Prezydenta do przestrzegania prawa. W piśmie Wojewody zwrócono jedynie uwagę na uchybienie formalne, które zostało wyeliminowane zanim skarga została złożona. Poniżej stanowisko Urzędu Miasta do niniejszego artykułu z zastrzeżeniem pełnej publikacji - przekazuje kierownik biura prasowego piotrkowskiego magistratu - Jarosław Bąkowicz
"Prezydent przyjął do wiadomości stanowisko dotyczące uchybienia formalnego, które - jak podkreśliła wojewoda – zostało wyeliminowane przez Prezydenta w dniu 7 marca, tj. zanim jeszcze inicjatorzy referendum złożyli skargę. Sytuacja ta nie miała jakiegokolwiek wpływu na proces zbierania podpisów".
Poniżej skan pisma wojewody w sprawie nieprawidłowości, których dopuścił się prezydent.