O tym, że w Piotrkowie Trybunalskim ma powstać tunel pod przejazdem kolejowym w centrum miasta jako pierwszy poinformował 13 marca portal epiotrkow.pl. Budowa tunelu drogowego/wiaduktu kolejowego miała zostać zrealizowana w ramach projektu "Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach linii kolejowych z drogami – etap III". Inwestycję przeprowadzić miał samorząd wspólnie z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi S.A. Koleje miały współfinansować koszty konstrukcji obiektu nad lub pod torami. Do samorządu należałyby realizacja i sfinansowanie pozostałych części inwestycji. Szczegóły współpracy między miastem a PKP miały zostać ustalone podczas rozmów.
Szybko okazało się, że współpracy nie będzie. - Decyzja władz Piotrkowa Trybunalskiego o rezygnacji z udziału w projekcie została przekazana PLK w piśmie z 13 marca. Samorząd wnioskował o zwiększenie kwoty dofinansowania ze względu na szeroki zakres inwestycji w obszarze miasta. W odpowiedzi poinformowaliśmy, że zwiększenie udziału PLK nie jest możliwe ze względu na ograniczoną pulę środków przeznaczonych na realizację projektu „Poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniach linii kolejowych z drogami - etap III" oraz przesłaliśmy projekt umowy. W rezultacie miasto podjęło decyzję, że nie weźmie udziału w projekcie na obowiązujących zasadach, mimo wcześniejszej akceptacji – informowali nas kilkanaście dni temu przedstawiciele PKP PLK.
W Urzędzie Miasta zapewniono nas, że miasto miało swoje propozycje (dotyczące zmian zapisów w umowie). - Przedstawialiśmy je na etapie rozmów – mówi Jarosław Bąkowicz z piotrkowskiego magistratu. - Wysłaliśmy informację do PKP z naszym stanowiskiem. Do tej pory nie otrzymaliśmy informacji zwrotnej. Podkreślam, że to nieprawda, że miasto nie było zainteresowane współpracą z PKP przy tym projekcie. Artykułowaliśmy to już wcześniej, że oczywiście jesteśmy zainteresowani, ale nie na takich warunkach, jakie nam zaproponowano.
PLK nie będzie budować wiaduktu kolejowego/tunelu w Piotrkowie samodzielnie ze względu na koszty. Pula 9,2 mln zł, która miała trafić do naszego miasta, zostanie przesunięta na wykonanie innych projektów prowadzonych wspólnie z samorządami w Polsce.
- My wybudujemy wiadukt, a resztę zróbcie wy – tak w skrócie można przedstawić propozycję PKP dla Piotrkowa – komentuje radny Piotrkowa Jan Dziemdziora. - Ze wstępnych projektów i analiz wynikało, że do tych ponad 9 mln trzeba byłoby dołożyć dwa albo i trzy razy tyle, by obudować ten tunel całą infrastrukturą drogową. Na miejscu PKP wybudowałbym przejście podziemne dla pieszych wraz z windami wyprowadzającymi podróżnych na perony, a zamknąłbym dla samochodów przejazd na Słowackiego, bo mamy przecież drogi alternatywne – Narutowicza, al. Piłsudskiego czy Wojska Polskiego. Przy okazji można byłoby wyremontować (i poszerzyć) wiadukt na Wojska Polskiego. Tym sposobem zabudowa, kamienice w rejonie dworca i POW pozostałyby nienaruszone.
Z tym, że tunel dla pieszych i samochodów w centrum miasta nie powstanie musimy się pogodzić. Jeśli chodzi o funkcjonowanie przejazdu kolejowego i dworca PKP, piotrkowianie upominają się jednak o coś zupełnie innego, a mianowicie o wygodne przejście (np. w formie ruchomych schodów) z peronu numer 1 na peron nr 2. Już w 2012 roku (czyli tuż po zakończeniu remontu dworca), koleje informowały, że w planach jest budowa przejścia podziemnego pomiędzy peronami. - Schody ruchome to rzeczywiście jest jakiś pomysł, pytanie tylko, czy kolej jest w stanie zmodyfikować swoje plany finansowe – mówi radny Dziemdziora.
Z odpowiedzi, jaką dostaliśmy z PKP PLK wynika jednak, że nie ma na to większych szans. - Na stacji w Piotrkowie Trybunalskim funkcjonuje bezpieczne dojście do peronów - kładka dla pieszych nad torami oraz nowe dojście w poziomie szyn dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Nie jest planowana obecnie budowa innego przejścia – odpowiada Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.