Od wielu lat funkcjonariusze straży apelują o zaniechanie procederu, którego niszczycielskie skutki szczególnie widoczne są wiosną. Nadal nie brakuje tych, którzy najprawdopodobniej kierowani niewiedzą, głupotą lub brakiem wyobraźni wypalają suche trawy.
- Mieliśmy szeroką gamę zdarzeń pożarowych. Doszło do siedmiu pożarów suchych traw na terenie miasta i dziesięciu na terenie powiatu. W Ręcznie od płonących traw zapaliło się także poszycie lasu. W Dobronicach pożar suchej trawy był przyczyną pożaru szopy. Przyczyną powstawania pożarów suchych traw jest celowe działanie osób, które w ten sposób chcą oczyszczać teren. Mimo naszych apeli ten proceder jest podtrzymywany. Są to dodatkowo wielkie koszty - mówi st. bryg. Maciej Dobrakowski, rzecznik KMPSP w Piotrkowie.
Należy również pamiętać, że wypalanie traw nie jest metodą na użyźnienie gleby. - Gdzieś takie przesłanki od wielu lat są. A my podczas pożarów obserwujemy skutki takiego myślenia. Zdarza się, że giną ludzie. Są to pożary stanowiące ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia. Szczególnie nasila się to działanie wiosną – dodaje Maciej Dobrakowski.
Pamiętajmy również, ze podczas wypalania traw giną wszystkie organizmy żyjące w tym środowisku.
(Strefa FM)
- Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
- „W imię zasad...Niepokorni". Niepodległa 2024
- Będą zmiany w Budżecie Obywatelskim Województwa Łódzkiego
- Ponad 18,6 tys. wniosków o wakacje składkowe od przedsiębiorców z województwa łódzkiego.
- Seniorzy dla seniorów w Sulejowie
- Działacze kultury z Piotrkowa i powiatu nagrodzeni przez sejmik
- Czołowe zderzenie na wiadukcie w Siomkach
- Wybrano Młodzieżową Radę Miasta Piotrkowa Trybunalskiego
- Ambitne plany na rok Władysława Reymonta