- Ciekawostką z zakresu dendrologii był „upadek” na chodnik tuż przed szpitalem przy Roosevelta solidnego uschniętego drzewa - napisał do redakcji „Tygodnia Trybunalskiego” mieszkaniec miasta. - Nie było wiatru. Drzewo to przewróciło się na chodnik jakieś 50 m od mojej skromnej osoby. I chociaż „obiekt” był w sumie niewielki, wrażenie zrobił. Tak nawiasem mówiąc w okolicy szpitala stoi sporo takich rachitycznych drzew. Kilka dni temu runęło drzewo po przeciwnej stronie ulicy i jako że leżało, służby je uprzątnęły. Ale dwa metry w bok stoi jeszcze drzewo i trzyma się oparte na lampie ulicznej jak pijany o płot i służby tego nie zauważyły. Mam nadzieje, że ktoś bacznie się przyjrzy tym roślinom i podejmie jedynie słuszną decyzje.
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK
- Wiemy kto wystartuje do Parlamentu Europejskiego z listy PiS
- Świetne występy mażoretek z Sulejowa!
- Wywrócone pojazdy i złamany słup energetyczny. Groźny wypadek w Witowie (gm. Sulejów). Mężczyzna i 15-latka w szpitalu
- Nowy ambulans Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego
- Zderzenie pojazdów na DK74. Kierowca peugota był pod wpływem alkoholu i uderzył w tył fiata, który następnie wpadł do rowu