- Ciekawostką z zakresu dendrologii był „upadek” na chodnik tuż przed szpitalem przy Roosevelta solidnego uschniętego drzewa - napisał do redakcji „Tygodnia Trybunalskiego” mieszkaniec miasta. - Nie było wiatru. Drzewo to przewróciło się na chodnik jakieś 50 m od mojej skromnej osoby. I chociaż „obiekt” był w sumie niewielki, wrażenie zrobił. Tak nawiasem mówiąc w okolicy szpitala stoi sporo takich rachitycznych drzew. Kilka dni temu runęło drzewo po przeciwnej stronie ulicy i jako że leżało, służby je uprzątnęły. Ale dwa metry w bok stoi jeszcze drzewo i trzyma się oparte na lampie ulicznej jak pijany o płot i służby tego nie zauważyły. Mam nadzieje, że ktoś bacznie się przyjrzy tym roślinom i podejmie jedynie słuszną decyzje.
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem
- Pięć czołgów zatrzymanych pod Wolborzem przez ITD
- Czołowe zderzenie na wiadukcie w Rakowie
- Wypadek na Rakowskiej. Droga jest całkowicie zablokowana
- Piotrkowscy strażacy chcą podwyżek