Samorządy mają prawo wypłacać wynagrodzenie strajkującym nauczycielom?

Kraj Czwartek, 25 kwietnia 201918
Istnieje prawna ścieżka umożliwiająca samorządom wypłatę wynagrodzeń za czas strajku. Postanowienie o wypłacie tych środków należy zawrzeć w porozumieniu postrajkowym między dyrektorami szkół i przedszkoli a związkami zawodowymi. To opinia dr. hab. Dawida Sześciło, który dla Fundacji im. Stefana Batorego przygotował ekspertyzę na ten temat.
fot. pixabay fot. pixabay

Rząd twierdzi, że wypłata wynagrodzenia strajkującym nauczycielom przez władze samorządowe jest niedopuszczalna. Powołuje się przy tym na art. 23 ust. 2 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych: „W okresie strajku zorganizowanego zgodnie z przepisami ustawy pracownik zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia.”

 

Zdaniem Dawida Sześciły, eksperta Fundacji im. Stefana Batorego: „Z tej ustawy nie wynika zakaz wypłaty wynagrodzenia za okres strajku. Przepis jedynie uniemożliwia pracownikom żądania wypłaty za ten okres i domagania się jej na drodze sądowej. Praktyka orzecznicza Sądu Najwyższego wskazuje jasną ścieżkę, z której skorzystać mogą samorządy, które chcą wypłacić nauczycielom wynagrodzenie za czas strajku. To tzw. porozumienia postrajkowe zawierane pomiędzy pracodawcą, w tym przypadku dyrektorami szkół a organizacjami związkowymi. Takie rozwiązanie jest zgodne z art. 9§1 Kodeksu pracy.”

 

Wg Fundacji Batorego, samorządy samodzielnie decydują o sposobie realizacji zadań publicznych, w tym z zakresu edukacji. Organy administracji rządowej nie mają prawa narzucać treści lub zakresu zobowiązań władz samorządowych wobec strajkujących nauczycieli zawieranych w porozumieniach postrajkowych. Nie istnieje też podstawa prawna do „karania” jednostek samorządu zmniejszeniem subwencji oświatowej z powodu strajku. - Ostrzeżenia, naciski czy narzucanie określonej interpretacji przepisów prawa przez administrację rządową są bezzasadne oraz co najmniej niestosowne. Władza centralna nie wywiązuje się z konstytucyjnego obowiązku zapewnienia samorządom środków adekwatnych do skali zadań, a sytuacja z roku na rok pogarsza się. Subwencja oświatowa wystarcza dziś jedynie na pokrycie 85% wydatków na wynagrodzenia w oświacie, nie wspominając o innych wydatkach. W takiej sytuacji przyzwoitość nakazywałby powściągliwość w pouczaniu samorządów - dodaje Sześciło.

 

W Piotrkowie Trybunalskim nauczyciele, którzy biorą udział w strajku, nie otrzymają za ten okres wynagrodzenia. Taką informację przekazał nam rzecznik magistratu już w pierwszych dniach strajku. - Uprawnienia pracownika biorącego udział w strajku jednoznacznie reguluje art. 23 o rozwiązywaniu sporów zbiorowych – mówił Jarosław Bąkowicz. - Stanowi on, że „w okresie strajku, zorganizowanego zgodnie z przepisami prawa, pracownik zachowuje prawo do świadczenia z tytułu ubezpieczenia społecznego z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia". Urząd Miasta oraz pracodawcy nauczycieli, czyli dyrektorzy szkół związani są tym przepisem prawa.

 

 

 


(materiały: Fundacja im. Stefana Batorego)


Zainteresował temat?

5

1


Zobacz również

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)25.04.2019 09:47

Tylko pod czas strajku są w szkole 3 do 5 osó, przychodzą się podpisać i wychodzą.

215


CK ~CK (Gość)25.04.2019 12:11

To nauczyciele są lepsi od innych grup, które strajkują ?
Następna kasta po sędziach?

124


rolin ~rolin (Gość)25.04.2019 11:22

do łopaty tam dostaniesz 2000 zł brutto

103


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat