Radni do tabletów?!

Tydzień Trybunalski Niedziela, 29 marca 201514
Czy piotrkowscy radni, zamiast przeglądać papierowe dokumenty, będą je wkrótce czytać w tabletach, a zamiast podnosić rękę podczas głosowania “klikać” będą w dotykowe ekrany?
Radni do tabletów?!


To pieśń przyszłości – ktoś powie. A może jednak już całkiem nieodległej przyszłości. Jedna z firm zaprezentowała radnym system, który daje najróżniejsze możliwości, przede wszystkim jednak oszczędza papier i czas. Tylko czy wszystkim się spodoba?

Co radnym oferuje przedstawiony system? Unikatowy login i hasło, obsługę tabletów i laptopów, dostęp do bieżących i archiwalnych materiałów z każdego miejsca na świecie, udział w głosowaniu oraz dyskusji.
- W tej chwili radni otrzymują około 200 – 250 tys. kartek papieru rocznie na potrzeby obsługi wszystkich posiedzeń Rady, sesji, komisji. Biuro rady musi to przygotować, powielić, wydrukować. Jest z tym bardzo dużo pracy. Jesteśmy w XXI wieku, mamy możliwość dzięki systemowi eSesja, który prezentowałem piotrkowskim radnym, trochę tego papieru się pozbyć, zaopatrzyć radnych w nowoczesny sprzęt elektroniczny – tablety czy też laptopy – przekonywał Piotr Winter, dyrektor sprzedaży firmy, która prezentowała system radnym. - Dzięki takim urządzeniom radni mają także możliwość głosowania za ich pośrednictwem, zgłaszania chęci udziału w dyskusji. Poza tym radni, za pośrednictwem swoich urządzeń elektronicznych, mają dostęp do wszystkich materiałów na sesje, komisje. Mogą też za pośrednictwem tabletów głosować, zgłaszać się do dyskusji. Oprócz tego cały porządek jest też widoczny na dużym ekranie, czyli z systemu korzystają też goście zaproszeni na posiedzenia. Oprócz tego system jest przyjazny dla mieszkańców, bo efekty pracy biura rady przy użyciu systemu mogą być publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej. System jest przygotowany na obsługę wszystkich typów głosowań: imiennych, innych. W przypadku głosowań imiennych i radni, i mieszkańcy mogliby sprawdzić, jak ci pierwsi głosowali w przeszłości – przekonywał przedstawiciel firmy.

Czy prezentowany system spodobał się piotrkowskim radnym?
- Trzeba iść z postępem, a wyliczenia wskazują – o ile wszyscy radni zgodziliby się na taką opcję i zostaliby tylko przy nośnikach elektronicznych – że byłoby to działanie oszczędne dla urzędu. “Produkcja” wszystkich materiałów w formie papierowej przez cały ten okres zdecydowanie pokonuje cenę, jaką musielibyśmy wyłożyć na obsługę elektroniczną – mówi Marian Błaszczyński, przewodniczący piotrkowskiej Rady Miasta.
Pierwszymi wrażeniami i opiniami dzielili się także inni radni.
- Uważam, że w tym momencie jest to zbędne – mówiła radna Monika Tera. – Jedyna rzecz, która by mi się podobała, to fakt, że każdy radny miałby swój tablet.
- Miałem w ręku ten tablet, nie stresowałem się. Myślę, że to fajny system, godny uwagi. Wydaje mi się, że pieniądze, które trzeba by wydać, nie są kosmiczne. Myślę, że byłoby to coś użytecznego – mówił radny Jan Dziemdziora.
- Bardzo ciekawe rozwiązanie, tylko zobaczymy, czy wszyscy radni się na nie zdecydują. Była tu mowa, że niektórzy są jednak przyzwyczajeni do wersji papierowej i myślę, że zmiana przyzwyczajeń jest niezwykle istotna – mówił radny Piotr Masiarek.
- Kwestia prowadzenia obrad w systemie elektronicznym – nie bardzo, natomiast otrzymywania materiałów droga elektroniczną - jak najbardziej – odpowiadał z kolei na pytanie, jak podoba mu się nowy system, radny Przemysław Winiarski. - W tej chwili radni mogą już w ten sposób otrzymywać materiały, ale nie muszą. Dobrze byłoby, żeby to była forma obligatoryjna.
- Ciekawa propozycja. Kosztowo niewygórowana, ale jednak obciążająca podatników, wiec należy się nad tym zastanowić. Wydaje mi się, że w momencie, kiedy dojdą jakieś zmiany w statucie miasta, które by obligowały do pokazywania, w jaki sposób radni głosują, to na pewno pomogłoby to weryfikować głosowania radnych – mówił radny Tomasz Sokalski.
- To sprawa do przeanalizowania. Wszystko zależy od tego, czy wszyscy radni się na to zgodzą, bo takie jest zalecenie, i czy budżet miasta będzie stać na to, aby sfinansować ten pomysł – dodał radny Ludomir Pencina.
- To jest coś ciekawego, fajny program. Trzeba byłoby się trochę technicznie podciągnąć, natomiast my jako radni (Kozłowski, Olejnik) mieliśmy trochę inny pomysł pokazywania obrad sesji. Chcieliśmy – a taka możliwość jest, bo taką dostaliśmy odpowiedź – aby obrady Rady Miasta były poprzez Internet transmitowane na żywo. Chcielibyśmy, żeby mieszkańcy mogli ocenić zadawane przez nas pytania i odpowiedzi nam udzielane, żeby posłuchali, jak koalicja rządząca łącznie z panem prezydentem i jego urzędnikami zwraca się do radnych opozycyjnych. Mieszkańcy mogliby zobaczyć, jak pracują poszczególni radni. To byłoby bardzo ciekawe.
- Ten program zaproponowany nam dzisiaj zaoszczędziłby na pewno papieru – dodaje radna Wiesława Olejnik. – Ale sposób głosowania – jawny, niejawny? To wszystko jest w sferze rozważań.
Opinie – jak widać – są różne, z przewagą pozytywnych.

Szczególnie przekonują oszczędności. Jak informuje piotrkowskie Biuro Rady Miasta, przed każdą sesją wydrukować trzeba ok. 500 kartek papieru. – Obiecano nam dać system do przetestowania w Biurze Rady Miasta. Dzięki niemu byłaby m.in. możliwość publikowania protokołów w wersji elektronicznej. Prezentacja nam się podobała, ale decyzję podejmą radni – mówi Anna Tłustwa, kierownik Biura Rady Miasta Piotrkowa.
Radni dostawaliby też materiały wcześniej, chociaż już teraz do tych, którzy zadeklarowali taką chęć, materiały wysyłane są drogą mailową. – Robimy to natychmiast po tym, jak projekty uchwał spłyną do Biura Rady Miasta – mówi Anna Tłustwa. – Wysyłamy też SMS-y z informacją, że materiały są już w skrzynkach.
Cały system miałby kosztować około 25 tys. zł (plus ok. 2 tys. rocznie za obsługę systemu i interwencje w przypadku problemów).

Jak się okazuje, sporo miast zdecydowało się już z niego skorzystać, np. Urząd Miasta we Wrocławiu, UM w Opolu, Zabrze, Chorzów, Pszczyna, wiele miast na Śląsku. W tej chwili z systemu korzysta ponad 100 samorządów na terenie kraju.

Czy będzie wśród nich i Piotrków?

Jarosław Krak
Anna Wiktorowicz


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Iwo ~Iwo (Gość)31.03.2015 09:52

Bo oni nie znają się na tabletach...dlatego w Piotrkowie tylko starość i stare umysły rządzą i po staremu myślą.

12


Zanzi ~Zanzi (Gość)31.03.2015 08:44

Cytuję:
dostęp do bieżących i archiwalnych materiałów z każdego miejsca na świecie, udział w głosowaniu oraz dyskusji.

Cytuję:
mamy możliwość dzięki systemowi eSesja

Czyli teraz będzie już tylko e-radny, w każdym miejscu na świecie, z pewnością nie w budynku piotrkowskiego UM ;)

00


złośliwy ~złośliwy (Gość)30.03.2015 09:29

250 tyś kartek papieru, podzielmy przez 500 (tyle ma ryza), daje nam to 500 ryz. Jedna ryza kosztuje w sklepie ok. 10 zł. Co daje nam kwotę 5000 zł za papier rocznie + ksero dajmy na to drugie tyle, więc to nie są jakieś kosmiczne koszty. Po co tablety??

11


dotchała pani wózku ~dotchała pani wózku (Gość)30.03.2015 14:58

jaki ja głupi jestem

20


a... a...ranga30.03.2015 11:57

Myślę, że wielu radnych, tzw. starej daty i tak będzie sobie drukowało teksty, bo jak mają papier to im łatwiej :)

00


ares1 ~ares1 (Gość)29.03.2015 13:22

Wyborco obecnych radnych jesteś zadowolony??? :)))

51


MM ~MM (Gość)29.03.2015 12:02

Obawiam się że to może być "zabawka" na koszt mieszkańców a radni i tak będą wołać o "papier". Skoro już teraz materiały są wysyłane na maila- to dlaczego idzie tak dużo papieru?

81


gośc 21 ~gośc 21 (Gość)29.03.2015 11:47

Jak zwykle wszystko naszym kosztem bedzie bo wiadomo jak kasy im braknie to sie lokalne podatki podniesie .Złodziejskie państwo ma sie dobrze a biurokracja kwitnie w najlepsze .Pytanie kto bedzie placił podatki jak wszystko w okolicy pada .W tym kraju lepiej nic nie miec i mieszkac w samochodzie bo jak masz swój dom z placem i garazami to sie jest karanym za swoja ciezka prace więc nie warto niczego budować i placic na pasozytów za swoja własnąść

70


dotchła pani wózku ~dotchła pani wózku (Gość)29.03.2015 11:08

Kupta im jeszcze bujane fotele,mieszkania,samochody a my mieszkańcy będziemy jeździć po roz... drogach ,bo jaśniepaństwo musi mieć luksus.

140


sklave sklaveranga29.03.2015 10:48

To już fotele nie wygodne? Jaśnie Państwu taboretów się zachciało, pewnie z poduszkami i kołderkami. No a kto za ten luksus zapłaci? Jak zwykle niewolnicy tego mafijnego systemu.
Trzy miliony? Dwa? Milion? Ile zarabiają prezesi spółek.
Więcej na http://sklave.manifo.com/polityka

100


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat