O całej sprawie policję zawiadomiła właścicielka lokalu. - Piotrkowscy policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę podejrzewanego o przywłaszczenie mienia. Funkcjonariusze ustalili, że młody piotrkowianin w okresie od stycznia do 3 lutego z wynajmowanego mieszkania przywłaszczył sobie kilkadziesiąt płyt winylowych i urządzenia do ich odtwarzania oraz cztery klasery ze znaczkami na szkodę właścicielki lokalu. Ponadto 24-latek nie uregulował należnego czynszu za wynajem. Mundurowi przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonej kobiety, która wyceniła wartość skradzionych rzeczy na kwotę 1300 złotych - mówi Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie.
- Mężczyznę zatrzymano w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. W toku prowadzonych czynności śledczy wstępnie ustalili, że 24- latek część rzeczy sprzedał w lombardzie i na bazarze, a niektóre wyrzucił na śmietnik - dodaje.
Za przywłaszczenie mienia piotrkowianinowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.