„Przede wszystkim jakość kształcenia” - rozmowa z władzami piotrkowskiej filii UJK w Kielcach

Tydzień Trybunalski Poniedziałek, 15 lutego 202156
Piotrkowska filia Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach od lat przyciąga nie tylko studentów z naszego regionu, ale też okolicznych województw. Uczelnia ciągle się rozwija, a jej władze podkreślają, że najważniejszym aspektem jest jakość kształcenia, która przekłada się przede wszystkim na rozwój kariery zawodowej studentów.
„Przede wszystkim jakość kształcenia” - rozmowa z władzami piotrkowskiej filii UJK w Kielcach

O przyszłości piotrkowskiej filii UJK rozmawialiśmy z Natalią Wasilewską, dziekan piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach oraz Katarzyną Szymczyk, prodziekan ds. rozwoju piotrkowskiej filii UJK w Kielcach.

 

Jak funkcjonuje uczelnia w dobie epidemii covid-19?

 

NW: Początek roku akademickiego był dla nas obiecujący. Zajęcia mieliśmy realizować w formie hybrydowej, i w większości miały to być zajęcia praktyczne. Niestety pod koniec października sytuacja epidemiologiczna w kraju zmusiła nas to przejścia na tryb zdalny. Jesteśmy świadomi, że zajęcia w formie zdalnej nie zawsze spełniają oczekiwania studentów. Mamy ogromną nadzieję, że sytuacja epidemiologiczna w kraju pozwoli nam w semestrze letnim wrócić do zajęć kontaktowych na uczelni.

 

Które kierunki na piotrkowskiej filii UJK są obecnie priorytetowe?


NW: Zadaniem Uczelni jest zaproponowanie potencjalnym studentom oferty dydaktycznej, a już oni sami, poprzez wybór poszczególnych kierunków studiów, decydują o tym, które z nich zostaną uruchomione na Uczelni.

Zadaniem naszej Uczelni jest przedstawienie propozycji szerokiej oferty dydaktycznej. Na dzisiaj w filii realizowanych jest 10 kierunków studiów. Nadal dużą popularnością cieszy się pedagogika, bezpieczeństwo, zarządzanie oraz filologia angielska. Ponadto studenci coraz chętniej decydują się na kierunki nowo uruchomione, np. logistyka, administracja oraz finanse i rachunkowość.

 

Co można zrobić, aby zachęcić młodych do studiowania w Piotrkowie?

 

NW: Przede wszystkim to jakość. To kryterium za którym podążają młodzi ludzie. Mówiąc o naszej filii, rozbudowaliśmy ofertę dydaktyczną, otwieramy nowe kierunki, zmieniamy programy na kierunkach wcześniej uruchomionych, aby dostosować je do sytuacji na rynku pracy. Ściśle współpracujemy z zewnętrznymi jednostkami gospodarczymi i sektorem publicznym. Bardzo ważna jest także kadra, która realizuje programy studiów. Ogłosiliśmy dużo konkursów mających na celu zatrudnienie kadry badawczo-dydaktycznej. Dzięki temu będzie możliwa realizacja programu studiów w taki sposób, aby student mógł w przyszłości znaleźć atrakcyjne zatrudnienie. Współpracujemy z biznesem, podpisaliśmy także wiele umów z przedstawicielami sektora publicznego i prywatnego. Od września podpisaliśmy dodatkowo dużo porozumień, które umożliwiają odbycie praktyk studenckich dla ponad 150 studentów, a to tylko początek.

 

KS: Patrząc na dane statystyczne, mamy powyżej tysiąca studentów i ogromny potencjał nowouruchomionych kierunków, co jest optymistycznym jeśli chodzi o przyszłość naszej Uczelni. Praktyczny charakter studiów jest dominujący w przypadku kierunków realizowanych w filii. W związku z tym zależy nam na ścisłej współpracy z zewnętrznymi interesariuszami.

 

Studia to nie tylko nauka. Czy jest szansa na utworzenie klubu studenckiego w Piotrkowie?

 

NW: Uczelnia powinna być dla studentów. Zależy nam, aby taki klub został utworzony. Trzeba jedynie zastanowić się nad ramami działania takiego klubu.

KS: Na naszej Uczelni na dzień dzisiejszy prężnie działają już koła studenckie. Możemy poszczycić się dużymi osiągnięciami np. jeśli chodzi o koło teatralne.

 

Jak wygląda sytuacja kadrowa piotrkowskiej filii?

 

NW: Polityka kadrowa na naszej Uczelni bardzo się zmieniła. Większość zatrudnionych pracowników ma tutaj podstawowe miejsce pracy, co przekłada się na zaangażowanie w życie Uczelni. Realizujemy 9 kierunków, które mają charakter praktyczny, więc mamy pracowników z dużym doświadczeniem nie tylko teoretycznym, ale też praktycznym. Planujemy kolejne zatrudnienia i rozszerzenie współpracy z biznesem i jednostkami sektora publicznego.

 

 

Czy piotrkowska filia mogłaby się stać samodzielną uczelnią?

 

NW: Filia w Piotrkowie ma bardzo duży potencjał, który w przyszłości będzie wykorzystywany. Połączenie zasobów kadrowych, bazy materialnej Filii i Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, daje nam większe możliwości rozbudowy oferty dydaktycznej, realizacji projektów naukowych i rozwojowych. UJK w Kielcach otrzymał znaczące środki finansowe na rozwój Uczelni ze źródeł funduszy Unijnych. Filia UJK również stoi przed wyzwaniem modernizacji infrastruktury dydaktycznej. Funkcjonowanie Filii w dotychczasowej strukturze organizacyjnej daje szansę na stabilny rozwój i wzmacnianie pozycji w sferze edukacyjnej i naukowej.

 

KS: To pytanie ciągle powraca, ale my traktujemy je jako komplement. To pokazuje tylko, że piotrkowska społeczność marzy, aby nasz ośrodek uzyskał samodzielność. UJK to uniwersytet klasyczny, co również jest pewną rangą, a my jesteśmy „córką” UJK w Kielcach.

 

NW: Pomimo tego, że większość kierunków, realizowanych w Filii ma charakter praktyczny, to jednak również bardzo ważny jest dla nas rozwój badań naukowych. W grudniu 2020 roku nasz Uniwersytet został szóstym uniwersytetem w Polsce, który posiada uprawnienia do doktoryzowania w dyscyplinie nauki o bezpieczeństwie.

 

Jaka będzie przyszłość piotrkowskiej uczelni?

 

NW: W przyszłości widzimy filię jako mocną jednostkę naukową i dydaktyczną, ze ścisłym kontaktem z sektorem prywatnym i publicznym. Mamy pewne zamiary dotyczące utworzenia nowych kierunków studiów, np. pielęgniarstwa. Zależy nam także na rozwoju obecnie realizowanych kierunków. Chcemy także zadbać o jakość kształcenia, niezależnie od trybu w jakim prowadzone są zajęcia.

 

KS: Przyszłość oczywiście ściśle wiążemy ze studentami. Otrzymujemy sygnały, że studenci chcą powrotu do Uczelni, wręcz tęsknią za stacjonarnym trybem nauczania, a to jest dla nas budujące.


Rozmawiał Paweł Kwiatkowski


Zainteresował temat?

7

11


Zobacz również

reklama

Komentarze (56)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

awers ~awers (Gość)16.02.2021 07:18

Po tej uczelni można iść tylko do pracy do IPN-u.

64


Nutka ironii ~Nutka ironii (Gość)16.02.2021 08:59

W komentarzach znów odezwali się malkontenci. Wiecznie wam się coś nie podoba. Prezydent nie taki, drogi nie takie, uczelnia nie taka, odśnieżanie nie takie... ludzie, czy narzekanie to jedyne wasze hobby???

35


gość_ja ~gość_ja (Gość)15.02.2021 23:32

Te stare kierunki to jakas porazka-zerowy poziom. Dlaczego jeszcze nie sa usuniete.
Na nowych sa wykladowcy z UŁ i juz jest normalnie.
Na tych pedagogiki to nawet nie chodzic trzeba by zaliczyc rok.
Ale z Łodzi wykladowcy to chociaz poziom wykazuja i nie da sie przebimbac roku.

71


gość_kazio ~gość_kazio (Gość)16.02.2021 08:47

Idź bracie na wojenkę a nie je będziesz uczył

20


EP ~EP (Gość)15.02.2021 18:10

Jakość już dawno się skończyła, a prestiż to chyba żart, może w magazynach ?

144


Znawca tematu ~Znawca tematu (Gość)15.02.2021 15:25

jeszcze trochę a po budynkach będzie wiatr hulać :(

201


Hmmm ~Hmmm (Gość)15.02.2021 17:13

Nie wiem jak jest obecnie, ale jeszcze parę lat temu (za moich czasów studenckich) były prowadzone zaoczne wykłady Uniwersytetu Łódzkiego na naszym UJK. To była super sprawa, bo do Łodzi jeździło się tylko na niektóre zaliczenia. Może to jest kierunek rozwoju - wprowadzenie na naszą uczelnię niektórych kierunków z innych dużych uczelni... Będziemy mieć Centrum Przesiadkowe, to może i sprawdziłoby się Centrum Edukacyjne...

110


gość_wiceprezes ~gość_wiceprezes (Gość)15.02.2021 19:44

Gdyby poziom uczelni był wyższy większość urzędników i nauczycielek nie mogłaby poszczycić się wyższym wykształceniem.

133


gość_kolloo ~gość_kolloo (Gość)15.02.2021 21:52

Studentki są nie samowite znają się na rzeczy

40


juzek ~juzek (Gość)15.02.2021 17:20

Już nie przesadzajcie, Piotrków to nie Łódź, Wrocław czy Warszawa. Kadra nie jest taka zła, zdarzają się słabsi, ale bez przesady. Poza tym sytuacja covidowa spowodowała, że nie ma lekko.

47


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat