Pytany w TVP3 Łódź, jak środki z Krajowego Planu Odbudowy wpłyną na rozwój województwa łódzkiego, szef rządu zwrócił uwagę m.in. na plany związane z Budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, co może spowodować, że centralne położenie geograficzne regionu w Polsce, przełoży się na jego centralne położenie gospodarcze w kraju.
"Województwo łódzkie będzie jednym z głównych beneficjentów naszego programu +Polski Ład+, którego częścią jest 770 miliardów złotych na kolejne lata" - podkreślił. "Tutaj jest bliskość do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Centralny port będzie działał też jak magnes. Ten magnes będzie przyciągał nie tylko turystów z całego świata, będzie hubem (węzłem) komunikacyjnym, ale także będzie przyciągał przedsiębiorców" - zaznaczył.
Morawiecki wskazał także, że coraz lepiej skomunikowana jest Łódź. "Podjęliśmy decyzję o budowie (drogi ekspresowej) S14 od strony zachodniej, buduje się (autostrada) A1. A2 mamy i S8 jest gotowa" - przypomniał. Zaznaczył, że "te wszystkie drogi bardzo dobrze komunikują województwo łódzkie i czynią z niego znakomite miejsce do inwestycji". Wyraził też satysfakcję, że jadąc z Łowicza do Zgierza miał możliwość obserwacji wielu przedsiębiorstw i centrów logistycznych. "Cieszę się, że rosną one, jak grzyby na deszczu" - dodał.
Pytany, w jaki sposób mniejsze miejscowości będą mogły sięgnąć po środki w ramach "Polskiego Ładu", zaznaczył, że rządowy fundusz "Polski Ład" już ruszył i wszystkie samorządy mogą brać w nim udział.
"W ramach tego funduszu wszystkie samorządy mogą aplikować i brać udział w tym naborze, w bardzo wielu różnych priorytetach i celach - począwszy od budowy i modernizacji dróg, budowę i modernizację sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, oczyszczalnie ścieków, spalarnie, różnego rodzaju zabytki także, ale również szkoły, szkolnictwo, transport niskoemisyjny - wszystkie te cele, które dzisiaj są potrzebne mieszkańcom, zwłaszcza mniejszych miejscowości" - poinformował. Jak zapewnił, "tak staraliśmy się skonstruować +Polski Ład+, żeby rozwój był rzeczywiście zrównoważony". Dodał, że także po to, aby "młodzi ludzie z mniejszych ośrodków chcieli tutaj zostawać".
Pytany o czwartą falę pandemii koronawirusa, szef rządu wyraził nadzieję, że może uda się jej uniknąć. Dopytywany, czy rozważane jest wprowadzenie "oddzielnych obostrzeń dla osób zaszczepionych i niezaszczepionych", odparł: "Na razie prowadzimy bardzo szeroko zakrojone akcje promocyjne".
Morawiecki przekonywał, że wystarczy jeszcze kilka milionów zaszczepionych Polaków, aby czwarta fala była niemal niezauważalna. "Mamy już - według szacunków Rady Medycznej - znacząco ponad 50 proc. osób, które mają swoją odporność" - podkreślił. Zwrócił uwagę, że chodzi nie tylko o osoby w pełni zaszczepione, ale też o te, które są ozdrowieńcami. Według niego łącznie może to być około 20 milionów Polaków. "To oznacza, że jeśli jeszcze byśmy tę ostatnią prostą pokonali teraz - w lipcu, w sierpniu - i zaszczepili dodatkowo kilka milionów osób, to wszyscy epidemiolodzy mówią, że wtedy czwarta fala będzie prawie niezauważalna" - zaznaczył.
"Jestem umiarkowanym optymistą, ale bardzo gorąco do tego zachęcam, bo dzięki temu obronimy gospodarkę" - apelował Mateusz Morawiecki.(PAP)
Autor: Mieczysław Rudy
rud/ mark/