Pozostał pewien niedosyt - rozmowa z S. Sipą

Tydzień Trybunalski Środa, 13 lipca 20117
Rozmowa ze Stanisławem Sipą, prezesem Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie. Zakończył się piłkarski sezon 2010/2011. Tradycyjnie na zakończenie rundy wiosennej rozmawiamy z prezesem OZPN Piotrków, którego pytamy zarówno o kluby grające na szczeblu ogólnopolskim, jak i te z klasy A czy B.
fot. M. Ostafijczukfot. M. Ostafijczuk

- Rozpoczynamy od PGE GKS Bełchatów. Jeszcze na kilka kolejek przed końcem sezonu wydawało się, że podopieczni Macieja Bartoszka są w stanie powalczyć nawet o europejskie puchary. Skończyło się zaledwie na dziesiątym miejscu.

- Stanisław Sipa: Rzeczywiście końcówka sezonu nie wyszła piłkarzom z Bełchatowa. Dobrze grali jesienią, całkiem nieźle także na początku ligowej wiosny. Później jednak zaczęli przegrywać mecze i w efekcie zajęli dziesiąte miejsce. Nie mogło to zadowolić władz klubu. Jak wiemy, z posadą po zakończeniu sezonu pożegnał się szkoleniowiec pierwszej drużyny.

- Spodziewał się Pan tego, że zespół z Bełchatowa znów obejmie trener Paweł Janas? Okazuje się, że w biznesie nie ma sentymentów.

- Po tym, jak trener Janas rozstał się w nieprzyjemnych okolicznościach z Bełchatowem, nie spodziewałem się, że wróci tam do pracy. Przyznam się jednak szczerze, że ucieszyła mnie ta informacja. To bardzo dobry szkoleniowiec, z którym bełchatowianie mogą walczyć o wyższe cele niż dziesiąte miejsce.

- W okręgu piotrkowskim kibice cieszyć się będą z dwóch zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Awans do ekstraligi kobiet uzyskały bowiem zawodniczki Dargfilu Tomaszów.

- Bardzo się z tego cieszymy. Piłka kobieca jest mocno popularna w świecie i Europie. FIFA kładzie coraz większy nacisk na futbol pań. Zresztą wystarczy się przejść na mecz kobiet i zobaczyć, jak grają. Gwarantuję, że będzie się podobało.

- Dargfil grał będzie w ekstralidze kobiet. W drugiej lidze występują natomiast Ceramika Opoczno i UKS Przyjaźń.

- To młode drużyny, ale grające coraz lepiej. Cieszy mnie szczególnie postawa Przyjaźni, która uplasowała się na wysokim miejscu w końcowej tabeli. Życzę piotrkowskim dziewczynom, aby w przyszłym sezonie włączyły się do walki o pierwszą ligę.

- Powracamy do piłki nożnej mężczyzn i omówimy sobie trzecią ligę. W grupie łódzko-mazowieckiej występowały cztery drużyny z okręgu piotrkowskiego. Tak naprawdę można się jednak tylko cieszyć z postawy Włókniarza Zelów. Pozostałe kluby zawiodły.

- Ma pan rację. Włókniarz zaskoczył wszystkich świetnym finiszem, który pozwolił mu z dolnej części tabeli awansować aż na trzecie miejsce. Z niepokojem nasłuchujemy jednak informacji z Zelowa o złej sytuacji finansowej klubu. Mam nadzieję, że się pozbierają i w przyszłym sezonie będą grać tak jak wiosną. Jeśli zaś chodzi o pozostałe zespoły, to trudno znaleźć dobre słowa na temat ich występów. Dopiero w ostatnich meczach ligowy byt uratowała Ceramika Opoczno, która ma w swoim składzie m.in.: Grzegorza Piechnę. Spadły do czwartej ligi Pilica Przedbórz i Concordia Piotrków. Po rundzie jesiennej nic nie wskazywało na to, że piłkarze z Przedborza zostaną zdegradowani. Wiosną grali jednak słabiej. Concordia to jedno z największych rozczarowań. Nie chcę tutaj się przechwalać, ale przeczuwałem, że tak się stanie. Niezręcznie jest mi mówić o przyczynach takiego stanu w tym zasłużonym klubie. Nie dopuszczam do myśli sytuacji, że Concordia mogłaby nie zagrać w czwartej lidze w przyszłym sezonie.

- Jeśli chodzi właśnie o czwartą ligę, to kluby z okręgu piotrkowskiego uplasowały się w czołówce tabeli. Pozostał jednak niedosyt, gdyż awansowała tylko Omega Kleszczów.

- Wszystkie nasze kluby zajęły miejsca w pierwszej szóstce. Do pełni szczęścia zabrakło tylko awansu WOY-a Bukowiec Opoczyński, który na finiszu został wyprzedzony przez Zawiszę Rzgów. Byłem na decydującym o awansie spotkaniu w Rzgowie i muszę przyznać, że gospodarze zagrali mądrzej od drużyna z Bukowca. Mieli też w swoich szeregach Wesleya San Paio, który wyróżniał się na boisku. W sukcesie Zawiszy jest też trochę naszego udziału. Trenerem zespołu jest przecież piotrkowianin Wojciech Robaszek. Szkoda mi też Lechii Tomaszów. Wydawało się, że tomaszowianie wywalczą awans. W rundzie wiosennej grali jednak słabiej niż jesienią. Z tego, co wiem, funkcję trenera w Lechii obejmuje od nowego sezonu Sławomir Majak. Znając ambicje tego szkoleniowca, jestem przekonany, że będzie grał o najwyższe cele.

- Klasę okręgową zdominował Włókniarz Moszczenica. Był zdecydowanie najlepszy. Jak pan ocenia postawę zespołu Sławomira Góralczyka?

- Bardzo się cieszę, że po spadku z czwartej ligi Włókniarz szybko się odbudował i znów zagra w tej klasie rozgrywkowej. Mam nadzieję, że tym razem na dłużej. To drużyna zbudowana na swoich wychowankach, grająca ciekawy futbol i ściągająca na trybuny kibiców. Chciałem także pochwalić Mechanika Radomsko. Był to jedyny zespół, który zanotował z Włókniarzem korzystny bilans spotkań. W Moszczenicy wygrał 3:0, a u siebie zremisował 2:2. W następnym sezonie może podjąć walkę o awans.

- Do okręgówki wchodzi LUKS Gomunice. Sponsor tej drużyny Mirosław Stasiak szumnie mówi o tym, że klub z Gomunic przejedzie okręgówkę niczym Kolej Warszawsko-Wiedeńska.

- Zobaczymy. Na pewno nie będzie Gomunicom tak łatwo w klasie okręgowej. Będzie Mechanik, groźny Świt Kamieńsk i dobrze grający zespół Zjednoczonych Bełchatów. To tylko zapowiada ciekawą rywalizację w naszej okręgówce.

- Luciążanka Przygłów po raz pierwszy wywalczyła awans do klasy A. Podobnie Atom Januszewice. Takie awanse muszą cieszyć.

- Przygłów pukał do klasy A już dwa sezony. Teraz w końcu awansował. Problemem jest boisko, działacze zapewniają jednak, że zrobią wszystko, aby obiekt otrzymał licencję na klasę A. Podobnie w Januszewicach. Tam także trzeba włożyć sporo pracy w przygotowanie boiska do rozgrywek.

- Czy ma Pan informacje o tym, że do rozgrywek zgłaszają się nowe kluby?

- Z tego, co wiem, to dwa na pewno. Są to: LZS Rzeczyca (powiat tomaszowski) i GKS Rogi (powiat radomszczański). Od nowego sezonu mają występować w klasie B. Odbieramy jednak ciągle telefony z pytaniem, jakie warunki trzeba spełnić, aby przystąpić do naszych rozgrywek. Być może więc tych klubów będzie więcej.

- Kiedy rozpocznie się nowy sezon 2011/2012?

- W ostatni weekend lipca rusza pierwsza runda Pucharu Polski na szczeblu naszego okręgu. Tydzień później odbędą się mecze drugiej rundy, a później już regularne nasze rozgrywki. Od klasy okręgowej po klasę B.

- Ten rok jest rokiem jubileuszowym. OZPN Piotrków kończy 35 lat.

- To prawda. Już zorganizowaliśmy kilka imprez z tej okazji. Między innymi mecz międzypaństwowy Polska - Grecja w Radomsku czy turnieje młodzieżowe w Bełchatowie i Piotrkowie. W planach mamy kolejne.

- Na koniec zapytam Pana o Euro 2012. Zostało mniej niż rok. Czy Franciszek Smuda jest w stanie zbudować taką reprezentację, której nie będziemy się wstydzić?

- Jestem, jak zwykle zresztą, optymistą. Już w ostatnim spotkaniu z Francją nasza gra nie wyglądała najgorzej. Sądzę, że z biegiem czasu selekcjoner wybierze grupę 22 - 25 zawodników, spośród których poznamy kadrę na mistrzostwa.

- Nie zagrają w niej Artur Boruc i Michał Żewłakow. Doświadczeni piłkarze, którzy pokłócili się z trenerem Smudą. Czy Pańskim zdaniem tak powinno być?

- Jeśli chodzi o tych piłkarzy, też jestem optymistą i zobaczy Pan, że zarówno Boruc, jak i Żewłakow zagrają w przyszłorocznych mistrzostwach.

- Dziękuję za rozmowę.

 

rozmawiał Michał Ostafijczuk


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (7)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Bleki Blekiranga16.07.2011 13:06

z kim wy rozmawiacie? z takimi "ludźmi" nie rozmawia się wcale

00


gosc ~gosc (Gość)14.07.2011 09:24

do ya Cała czwórka najwyraźniej chciała być grabarzami Concordii, ale w świetle prawa się ośmieszyła. Najgorsze, że wszyscy nie są sami święci i na swoim karku mają grzechy Szkoda, że W. F. i G. plujecie na swój, jakby nie było, macierzysty klub. Mogliście być zapisani złotymi zgłoskami w historii klubu, a tak jesteście jego czarnymi owcami. Sprawa S. to odrębna rzecz.

00


97-300 97-300ranga13.07.2011 21:47

P........y esbek!Stop komunie!

00


obserwer ~obserwer (Gość)13.07.2011 21:20

Funkcjonariuszy SB najpierw umieszczano w bankach, spółdzielniach mieszkaniowych itp, duża ich liczba "zajmuje się sportem" dojąc podatnika i śmiejąc się z tej demokracji i sprawiedliwości.

00


Lopez ~Lopez (Gość)13.07.2011 16:49

Boże chroń Polskę przed SB ! Jak czują się teraz ludzie którzy byli przez lata inwigilowani, przesuchiwani,często tracili pracę czy lądowali w więzieniach za swoje poglądy!To wielka krzywda wyrządzona im przez SB. To o taką Polskę walczyli?... o taką?... Nie ! Oni walczyli też o Polskę wolną od byłych funkcjonarjuszy SB! Nie dobrze się robi mi jak to czytam.

00


ya ~ya (Gość)13.07.2011 15:15

po co komentarz jak wybieracie co wam pasuje C E N Z U R A

00


ya ~ya (Gość)13.07.2011 14:27

sam sipa dolewał oliwy do ognia w sprawie concordii a teraz udaje niewiniątko a koledzy tomasz f. hubert g. i paweł w. razem próbowali utopic concordię teraz udaje że jest rozczarowany a tak naprawdę nie jest byłem blisko i wiem jak było to wszystko kartowane

00


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat