- Podczas minionej doby odnotowaliśmy 42 zdarzenia związane ze skutkami przejścia burzy przez teren powiatu piotrkowskiego. Były to głównie powalone drzewa i zalania posesji, przede wszystkim na terenie gmin Wola Krzysztoporska i Rozprza (ale też w gminach Ręczno i Gorzkowice). Na terenie Piotrkowa odnotowaliśmy 8 zdarzeń, przede wszystkim były to zalania - mówi Marek Skrobek, dowódca jednostki ratowniczo-gaśniczej PSP w Piotrkowie.
Nadal bez prądu pozostaje około 5 tysięcy rodzin na terenie powiatów piotrkowskiego, bełchatowskiego, tomaszowskiego, opoczyńskiego i radomszczańskiego. Wczoraj bez prądu było ponad 30 tysięcy odbiorców, dziś najtrudniejsza sytuacja w regionie jest w okolicach Sulejowa i Przedborza.
- Od godz. 19.00 pracują wszystkie nasze ekipy pogotowia energetycznego i brygady eksploatacyjne. W tej chwili ok. 5 tysięcy odbiorców na terenie Bełchatowa, Piotrkowa, Tomaszowa, Radomska, Opoczna jest pozbawionych zasilania. W większości awarie te powinniśmy usunąć do godz. 15.00. Jest kilka odcinków, gdzie złamane są słupy, więc potrwa to nieco dłużej, ale wszystko wskazuje na to, że do końca dnia, do godz. 22.00 powinniśmy usunąć wszystkie awarie. Najpoważniejsza sytuacja jest w okolicach Sulejowa, Podklasztorza, Gorzkowic, Białej, a w okolicach Bełchatowa – Wielopole, Pawłów, Niedyszyna, Jaśminowa – informuje Bożena Matuszczak-Królak z PGE Dystrybucja.
Na zdjęciu powalone drzewo przy ul. Modrzewskiego w Piotrkowie (fot. Jan Dziemdziora)