Posiadał prawie 2 kilogramy marihuany, grozi mu 10 lat więzienia

Środa, 27 sierpnia 201418
Policjanci z Piotrkowa zatrzymali mężczyznę, który posiadał blisko dwa kilogramy marihuany. Odpowie również za uprawę konopi indyjskich. Może grozić mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Posiadał prawie 2 kilogramy marihuany, grozi mu 10 lat więzienia

- Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową piotrkowskiej komendy od kilku dni analizowali sprawę, która wskazywała, że jeden z mieszkańców gminy Gorzkowice może posiadać znaczne ilości narkotyków. 25 sierpnia policjanci pojawili się pod wytypowaną posesją. Zastali tam kompletnie zaskoczonego wizytą stróżów prawa 32-latka. Podczas przeszukania terenu funkcjonariusze znaleźli 8 krzaków konopi indyjskich, w różnych fazach wzrostu. Jak się wkrótce okazało nie było to jedyne miejsce, gdzie amator środków odurzających prowadził swój przestępczy proceder. W pomieszczeniu gospodarczym na strychu 32-latek w tekturowym pudełku przechowywał duże ilości wysuszonych liści. Badania przy użyciu testerów narkotykowych potwierdziły, że była to marihuana. Łącznie policjanci zabezpieczyli 2 kilogramy środka odurzającego - informuje nadkom. Krzysztof Skrobek z KMP w Piotrkowie.

26 sierpnia 2014 roku zatrzymany usłyszał zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz ich uprawy. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.


Zainteresował temat?

3

1


Zobacz również

reklama

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Al Bundy ~Al Bundy (Gość)28.08.2014 14:48

"Zanzi" napisał(a):
Inteligencja inteligencją, ale człowiek to "rozum plus instynkty" ;)


Heh. ;) Ale czy to jest powód by narzucać ludziom, co mogą robić z własnym ciałem?
Czym różni się gliniarz, który zwinie Ciebie za to, że posiadasz przy sobie skręta, od taliba, który obije Ciebie batem za to, że wyszłaś z domu z niezakrytą twarzą? I jeden i drugi powołuje się na obowiązujące prawo. I na takie prawo miejsce (i przyzwolenie!) jest. Ale na takie byś mogła mieć przy sobie skręta, albo byś mogła chodzić z niezakrytą twarzą już miejsca być nie może? Wszak ten talib też troszczyłby się tylko, aby inni talibowie na widok babskiej buźki nie dostali małpiego rozumu (czyli chodzi o owe instynkty) i w amoku nie wydupczyli Ciebie i pasącej się w pobliżu bogu ducha winnej kozy! Wszak każde "prawo" można jakoś uzasadnić! Ale idiota łyknie każde uzasadnienie, a człowiek myślący już nie. Mnie po prostu nie przekonuje stosowana argumentacja w myśl której facet posiadający jakieś zasuszone zielsko powinien pójść na dziesięć lat do więzienia.

13


Zanzi ~Zanzi (Gość)28.08.2014 14:24

"Al-Bundy" napisał(a):
Nie można z jednej strony powszechnie głosić, że "człowiek jest istotą inteligentną", "człowiek jest najinteligentniejszą istotą na Ziemi", czy jak wolą religianci "koroną stworzenia" czy też "został stworzony na obraz i podobieństwo boże", a jednocześnie twierdzić, że nie potrafi sam sobie narzucać norm i ograniczeń

Inteligencja inteligencją, ale człowiek to "rozum plus instynkty" ;)

20


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)28.08.2014 14:06

"Zanzi" napisał(a):
Jedno i drugie może mieć fatalne skutki na życie człowieka, z tym że alkohol wywołuje więcej negatywnych zachowań.


To fakt nie podlegający dyskusji.

"Zanzi" napisał(a):
Ludzie to takie istoty, które nie potrafią funkcjonować bez nakazów i zakazów, nie potrafią same sobie narzucać norm, ograniczeń. To, co Ty opisujesz, to utopia.


Nie. Są ludzie, którzy znają swoje możliwości, swoje ograniczenia i potrafią się kontrolować. Fakt, że stanowią zdecydowaną mniejszość, ale są.
Nie można z jednej strony powszechnie głosić, że "człowiek jest istotą inteligentną", "człowiek jest najinteligentniejszą istotą na Ziemi", czy jak wolą religianci "koroną stworzenia" czy też "został stworzony na obraz i podobieństwo boże", a jednocześnie twierdzić, że nie potrafi sam sobie narzucać norm i ograniczeń. To sprzeczne ze sobą twierdzenia. Trzeba się na coś zdecydować - albo człowiek jest istotą, która może sama swobodnie dysponować swoim własnym ciałem, albo jest czymś na wzór zwierzęcia hodowlanego, którego ciało jest własnością hodowcy. Świnia, baran czy bydlę - bez różnicy...
***
Tak na marginesie to muslimy dążą do utworzenia w Europie kalifatu. Jeśli w nieodległej przyszłości przejmą w Europie rządy, to zakażą wielu rzeczy. Alkoholu, narkotyków, prawdopodobnie też i internetu. I samodzielnego myślenia i decydowania o sobie przede wszystkim. Jeden bóg, jedna religia i jeden sposób na życie dla bezmyślnego bydła.

11


Zanzi ~Zanzi (Gość)28.08.2014 13:37

"Al-Bundy" napisał(a):
To ani nie alkohol, ani nie narkotyki są przyczyną patologicznych zjawisk. Tylko ludzie, którzy nie znają swoich limitów, nie znają umiaru. Wszystko jest dla ludzi, tylko nie w jednakowych ilościach, bo każdy jest inny. Nie widzę powodu, aby państwo miało walczyć z alkoholizmem, czy narkomanią

Ludzie to takie istoty, które nie potrafią funkcjonować bez nakazów i zakazów, nie potrafią same sobie narzucać norm, ograniczeń. To, co Ty opisujesz, to utopia.
To, o co mi chodzi, to chore rozgraniczanie, jakie stosuje prawo polskie, że alkohol jest ok, a marihuana jest be. Jedno i drugie może mieć fatalne skutki na życie człowieka, z tym że alkohol wywołuje więcej negatywnych zachowań. I to właśnie jest jednym z czynników, wywołujących patologię. Więc czemu alkohol jest dozwolony?

21


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)28.08.2014 13:09

"Zanzi" napisał(a):
A jeśli państwo tak dba o swoje społeczeństwo i chroni je przed zabójczą marihuaną, to niech również ochroni przed naprawdę szkodliwymi używkami, typu alkohol, które powodują 90% patologicznych zjawisk.


To ani nie alkohol, ani nie narkotyki są przyczyną patologicznych zjawisk. Tylko ludzie, którzy nie znają swoich limitów, nie znają umiaru. Wszystko jest dla ludzi, tylko nie w jednakowych ilościach, bo każdy jest inny. Nie widzę powodu, aby państwo miało walczyć z alkoholizmem, czy narkomanią. To nie jest problem społeczny - to są tysiące (albo miliony) pojedynczych problemów. Pierwszym etapem ograniczania sobie wolności jest właśnie stworzenie "problemu społecznego".
Ja zapytam tak: w jaki sposób państwo zamierza mnie skutecznie ochronić w wypadku huraganu, powodzi, trzęsienia ziemi czy wojny?! Otóż państwo takich planów nie ma! Dlaczego zatem tak bardzo chce mnie ochronić przed tym, bym nie popadł w narkomanię? Przecież przed narkomanią świetnie mogę ustrzec się sam, a przed sytuacjami wymienionymi wcześniej to już nie za bardzo. Jeśli państwo chce mnie chronić przed błahostkami, których sam mogę uniknąć, a nie jest w stanie uchronić mnie przed poważnym zagrożeniem, to co mi po takim państwie?
Obok mamy artykuł o piętnastolatku, który wypadł z okna i się zabił. Czy państwo ma jakieś przepisy zabezpieczające przed takimi wypadkami? Nie ma. A przecież po wypaleniu skręta nie umierasz, a po wypadnięciu z okna śmierć na miejscu...

"tutaj" napisał(a):
Klimat się zmienia. Dzisiaj mamy polskie brzoskwinie, nie do pomyślenia pół wieku wstecz.


Klimat aż do tego stopnia to się nie zmienił. To raczej efekt otrzymywania nowych odporniejszych odmian.

"tutaj" napisał(a):
Żeby rosły dziko, jak szczaw, perz i łopian. Bluszcz pięcioklapkowy. Bo chciałabym zobaczyć walkę służb z chwastami.


To też mi się marzy. Pewnie nawet wtedy nie skusiłbym się na palenie, ale ubaw miałbym przedni z owej walki. ;)

12


Zanzi ~Zanzi (Gość)28.08.2014 10:38

"jajaja" napisał(a):
Ech kuźwa, dzieci. Nie wiecie co z wolnością robić. Bo trzeba umieć być wolnym

....wyraził się mądry pan z siwą brodą do ziemi ;)
Wolności to nikt nie ma, nie w tej rzeczywistości. A jeśli państwo tak dba o swoje społeczeństwo i chroni je przed zabójczą marihuaną, to niech również ochroni przed naprawdę szkodliwymi używkami, typu alkohol, które powodują 90% patologicznych zjawisk. Ale nie, do alkoholu to się wręcz zachęca i reklamuje. To czysta hipokryzja.

22


tutaj tutajranga28.08.2014 09:40

Klimat się zmienia. Dzisiaj mamy polskie brzoskwinie, nie do pomyślenia pół wieku wstecz.
Błagam bogów, żeby konopie się w Polsce zadomowiły tak,jak króliki w Australii. Żeby rosły dziko, jak szczaw, perz i łopian. Bluszcz pięcioklapkowy. Bo chciałabym zobaczyć walkę służb z chwastami.
Amen.

21


jjj ~jjj (Gość)28.08.2014 09:29

zajęli by się alkoholem, który ma dużo bardziej negatywny wpływ na ludzi (przemoc, rozboje, gwałty, rozbite rodziny itp) albo papierosami (wiele chorób, w tym nieuleczalne nowotwory), a nie ciągle ścigają ludzi za marihuanę, która nikomu nie szkodzi, wręcz ma działanie wyciszające, uspokajające i ma zbawienny wpływ na wiele dolegliwości wielu różnych chorób (np stwardnienie rozsiane. Szczycą się takim czymś. żenada...

21


obelix1987 ~obelix1987 (Gość)27.08.2014 19:34

rozumiem że by go złapali pod szkołą na ulicy nie wiem na handlu ,ale co kogo obchodzi co mam w kartonie na strychu czy w ogródku czy piwnicy, skąd psiaki mają takie info ,ktoś gościa sprzedał jak zawsze w takich sytuacjach w Polsce!Sami z całą swoją nieudolnością nigdy by do gościa nie trafili.

72


teakt ~teakt (Gość)27.08.2014 17:33

"ertees" napisał(a):
13 tys.zgonów rocznie przez legalny narkotyk do picia dostępny przez 24H.


Tak, i legalizacja marihuany polepszy sytuację...

31


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat