Dziś w piotrkowskim Muzeum odbyła się uroczystość uhonorowania zasłużonych pracowników piotrkowskiego samorządu. Złote, srebrne i brązowe Medale za Długoletnią Służbę (odznaczenia państwowe, nadane przez prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego) dla 42 pracowników Urzędu Miasta i podległych jednostek wręczał prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak wraz z wicewojewodą łódzkim Pawłem Bejdą.
- Wystąpiłem z wnioskami o odznaczenia z pełną świadomością, że ci ludzie na to zasługują poprzez swoją codzienną pracę, służbę dla dobra naszego miasta, dla mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego, a w ten sposób również służą naszej ojczyźnie - mówił prezydent Chojniak. - To są urzędnicy, którzy swoje zadania wykonują bardzo sumiennie, rzetelnie, są zaangażowani, służą swoją fachowością, często i dobrą radą tym, którzy do Urzędu przychodzą, aby załatwiać różne sprawy. To dzięki nim nasze miasto zmienia się na lepsze.
- Podczas wszystkich spotkań z samorządowcami podkreślam, jak ważna jest rola urzędnika samorządowego, jak ważne jest to, aby ten urzędnik miał ciepłą, dobrą twarz dla obywatela, który przychodzi do Urzędu. Bardzo cieszy mnie to, że w szeregach służby urzędniczej prezydenta Piotrkowa znalazło się aż tylu, bo ponad 40 urzędników, którym zostały przyznane Medale za Długoletnią Służbę. Jest to ogromne wyróżnienie dla tych ludzi - mówił z kolei wicewojewoda łódzki.
Kierownik Biura Rady Miasta Anna Tłustwa urzędnikiem jest już prawie 40 lat. W tym czasie pracowała zarówno w administracji rządowej, jak i samorządowej. - Jestem bardzo usatysfakcjonowana, ponieważ w tym roku w październiku minie 40-lecie mojej pracy zawodowej. Dlatego tak ważny jest dla mnie ten Medal. Swoją pracę zawsze traktowałam jak służbę dla społeczeństwa, a od 25 lat dla społeczeństwa piotrkowskiego. To trudna praca, zwłaszcza dla kogoś, kto bardzo poważnie traktuje swoje obowiązki. Dla mnie praca jest przyjemnością, dlatego nie wiem, czy za 2 lata, kiedy będę mogła już odejść na emeryturę, czy na pewno na tę emeryturę odejdę. Dobry urzędnik przede wszystkim musi być nastawiony na człowieka, nie na przepisy. Powinien wśród przepisów szukać takiego rozwiązania, które zadowoliłoby klienta. Dużo trudniej pracuje się w administracji samorządowej dlatego, że częściej ma się do czynienia z klientem. Z kolei w administracji rządowej więcej pracuje się z dokumentami, papierami, a tutaj - z żywym człowiekiem - przyznaje Anna Tłustwa.