Wynik spotkania otworzył Deividas Virbauskas. Chwilę później wyrównał Antoni Doniecki, ale kolejne minuty należały do Azotów. W 5. minucie, po trafieniu doświadczonego Rafała Przybylskiego było 4:1, a w 18. minucie po rzucie Marka Marciniaka nawet 12:5 dla gospodarzy. W końcówce pierwszej połowy nasz zespół zniwelował część strat i do szatni zszedł z czterobramkowym deficytem 14:18.
W pierwszych minutach po zmianie stron lepiej prezentował się Piotrkowianin. Cztery minuty po wznowieniu, po rzucie Marcina Szopy, Azoty wygrywały już tylko 19:17. Nasz zespół nie poszedł jednak za ciosem. Puławianie znów zaczęli powiększać przewagę, którą spokojnie dowieźli już do ostatniej syreny. Wynik spotkania na 35:30 ustalił Szopa, który zapisał przy swoim nazwisku pięć trafień. Więcej bramek od niego rzucił jedynie Piotr Swat - siedem.
Azoty Puławy - Piotrkowianin 35:30 (18:14)
Piotrkowianin: Kot, Chmurski - Wawrzyniak 1, Doniecki 4, Stolarski, Matyjasik 1/1, Szopa 5, Wadowski 2, Swat 7/2, Żyszkiewicz 1, Filipowicz, Surosz 1, Pożarek, Mosiołek 4, Kowalski 3, Krajewski 1.
Kary: 10 min (Pożarek x2, Żyszkiewicz, Szopa, Doniecki)
Rzuty karne: 3/4
Ostatni w 2023 roku mecz Piotrkowianina zaplanowano na czwartek (14 grudnia). W ramach 16. kolejki ORLEN Superligi, nasz drużyna podejmie w hali RELAX ARGED REBUD KPR Ostrovię Ostrów Wielkopolski. Mecz rozpocznie się o 20:00. Klub zapowiedział świąteczne atrakcje dla kibiców.