21-latka, która znalazła kopertę wraz z koleżanką pochwaliły się innym pracownicom i dały im po 500 euro w zamian za milczenie. Sprawa wyszła na jaw w momencie kiedy kobieta oświadczyła swojemu szefowi, że chce się zwolnić z pracy. Ten zaskoczony decyzją poprosił, aby na spokojnie przemyślała swoje odejście i następnego dnia dała mu odpowiedź.
Plan pokrzyżowały jej koleżanki, które wcześniej otrzymały być może zbyt "małą gażę" i o całej sytuacji opowiedziały właścicielowi magazynu. Policjanci zatrzymali 21-letnią mieszkankę powiatu piotrkowskiego w policyjnym areszcie, przesłuchali również świadków. Policjanci z sekcji kryminalnej po przeszukaniu mieszkania podejrzewanej pracownicy znaleźli prawie 5 tys. euro i tysiąc złotych. Za przywłaszczenie mienia grozi jej kara pozbawienia wolności do trzech lat.
- Co wolno, a czego nie wolno Panu, Panie Prezydencie.
- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej