Z projektu budżetu państwa na rok 2013 wynika, że więcej dostanie policja, mniej będzie dla straży pożarnej i BOR-u. MSW wyda w 2013 r. na służby 10,23 mld zł. To 430 mln więcej niż w tym roku. Podwyżka w całości trafi jednak do policji. Odczuwalnie mniej dostanie za to Komenda Główna Straży Pożarnej (150 zamiast 157). - Nasz budżet od lat jest na tym samym poziomie, a koszty rosną - mówią piotrkowscy strażacy.

- Nie jest tak, że nie mamy pieniędzy na prowadzenie swojej działalności. Oczywiście, mamy problemy finansowe wynikające chociażby z tego, że rosną cały czas zobowiązania. Każdy odczuwa wzrost cen paliwa, energii elektrycznej - również nas to dosięgnęło, zwłaszcza, że nasz budżet od wielu lat jest niedoszacowany i musimy się trochę gimnastykować, aby związać koniec z końcem - mówi Maciej Dobrakowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim. - Mamy oczywiście środki na paliwo, na utrzymanie sprzętu. Nie ma jednak takiej możliwości, że komendant w każdej chwili wyciąga pieniądze na bieżące potrzeby, które się pojawiają. Wszystko trzeba planować, nieraz długoterminowo, trzeba pozyskiwać te pieniądze np. za pośrednictwem Urzędu Miasta, który nas dofinansowuje, choćby na taki cel, jakim jest termomodernizacja budynku Komendy. Przygotowanie dokumentacji projektowej tej inwestycji to koszt ponad 40 tys. zł. My otrzymaliśmy na ten cel 20 tys.

Termomodernizacja budynku przy ul. Jagiellońskiej to dla Komendy dobra wiadomość, bo wiąże się z obniżeniem kosztów utrzymania budynku w przyszłości.
Strażacy oszczędzają, i to od wielu miesięcy. W jaki sposób? Gaszą za sobą światło, zamykają drzwi. - Chyba jak w każdym gospodarstwie domowym zwracamy uwagę na to, aby było wyłączone oświetlenie, aby były zamknięte okna, zamknięte bramy, aby niepotrzebnie nie wietrzyć obiektu. Chylę czoła zarówno przed komendantem, jak i główną księgową, którzy gimnastykują się, aby jakoś ten koniec z końcem związać - mówi Dobrakowski. - Nie wygląda to tak, że mamy worek pieniędzy, z którego je wyciągamy. Zdarzają się sytuacje niespodziewane, np. jakiś kataklizm - powódź czy wichura, kiedy to nagle trzeba prowadzić długotrwałe działania, czyli zużywamy bardzo dużą ilość paliwa. Wiadomo, że nie może się to wiązać się z obniżeniem poziomu bezpieczeństwa na terenie miasta i powiatu, bo na takie cele mamy jeszcze możliwość pozyskania pieniędzy np. z Komendy Wojewódzkiej PSP.

Roczny budżet naszej Komendy to 7 mln zł. Na tym właśnie poziomie został uchwalony wiele lat temu, tymczasem koszty rosną. Suma, której brakuje, aby móc spokojnie funkcjonować, to ok. 1,5 mln. - Braki, które mamy, musimy w jakiś sposób zrekompensować, dlatego każda złotówka przed wydaniem jest obejrzana kilka razy. Wydatki są przekładane, przesuwane. Od wielu lat w budynku przy Jagiellońskiej nie prowadzi się przecież żadnych gruntownych remontów. Niektóre pomieszczenia pamiętają lata 70. Jednak jakoś dajemy sobie radę, bo bez tego można żyć. Oszczędzamy również np. na materiałach biurowych, dlatego wprowadziliśmy nowe formy zarządzania - bardzo oszczędne i ekologiczne, bo nie używamy już tak dużo papieru. Większość dokumentacji wykonuje się w formie elektronicznej - dodaje rzecznik.

as