- Ostatki z Piliczanami w Sulejowie
- Po tragedii nastolatka. Znamy wyniki kontroli doraźnej w I LO w Piotrkowie
- Inspekcja Weterynaryjna ostrzega - ogniska ptasiej grypy
- Zakończyły się prace nad przebudową trzech odcinków dróg gminnych Aleksandrowa
- Boiska Sportowe nad zalewem w Czarnocinie
- Piotrków. Areszt dla czterech paserów
- Śmiertelny wypadek w Ostrowie. Dachował samochód. Nie żyje 69-letnia pasażerka
- Zderzenie dwóch aut przed pasami w Al. Armii Krajowej
- Ponad 21 mln zł na odnowę kamienic na "starówce" w Piotrkowie
Piotrków: Stadion od podstaw
Urzędnicy tłumaczą całą sprawę w znajomy sposób, czyli czymś, czego nie dało się przewidzieć.
- Projektant wyjaśnił nam, że w fazie projektowania nie można było sprawdzić, a tym samym przewidzieć, że fundamenty są zbudowane byle jak - tłumaczy Błażej Torański, rzecznik piotrkowskiego magistratu. - Dopiero po rozebraniu budynku wyszła na jaw fuszerka sprzed lat. Problem dotyczy fundamentu pod jedną z czterech ścian - dodaje.
Projekt zatwierdziła dyrektor wydziału inwestycji w urzędzie miasta Małgorzata Majczyna, a wykonał go Jacek Ferdzyn - jak podkreślają w magistracie - fachowiec dużej klasy. Zdaniem urzędników o pomyłce architekta nie może być mowy.
- Projektant twierdzi, że nie było żadnych zarysowań na ścianie ani na filarach, dopiero po odkryciu okazało się, że były byle jak wykonane i filary nie były związane z żadną ze ścian - dodaje Błażej Torański.
Marek Obszarny
więcej w 7 DNI POLSKA Dziennik Łódzki