Piotrcovia dalej od półfinału. Nie wszystko stracone

Strefa FM Sobota, 19 marca 201115
Nie udało się szczypiornistkom Piotrcovii wyeliminować mistrza Polski z Lublina. Podopieczne Roberta Nowakowskiego przegrały dziś przed własną publicznością 22:30 (12:11) i tym samym w ćwierćfinale play-off Superligi PGNiG jest remis 1:1. Trzecie, decydujące spotkanie zostanie rozegrane za tydzień w Lublinie.
Piotrcovia dalej od półfinału. Nie wszystko stracone

Pierwsza połowa w wykonaniu naszych zawodniczek była bardzo dobra. Piotrcovia grała ze świadomością możliwości sprawienia wielkiej niespodzianki i dotrzymywała kroku zdeterminowanym lubliniankom, które grały z przysłowiowym nożem na gardle. Do przerwy nasze zawodniczki prowadziły 12:11. Pierwszą bramkę po przerwie zdobyła Aleksandra Mielczewska, ale lublinianki szybko wyrównały i do 54. minuty wynik meczu był sprawą otwartą. Końcówka należała jednak do mistrzyń Polski, które rzuciły siedem ostatnich bramek i ze stanu 22:23 (55 min) doprowadziły do wyniki 22:30. O porażce Piotrcovii zdecydował brak skuteczności w drugiej połowie oraz słabsza gra w defensywie.
- Szkoda, że nie udało się przed własną publicznością wygrać. Jesteśmy jednak w grze i w trzecim meczu w Lublinie na pewno powalczymy o zwycięstwo - powiedziała po spotkaniu nasza rozgrywająca Inna Krzysztoszek.

Piotrcovia - SPR AZS Pol Lublin 22:30 (12:11)
Piotrcovia: Kowalczyk - Rol 2, Mijas 2, Mielczewska 1, Podrygała, Wypych 4/1, Szafnicka 5, Dąbrowska 1, Gleń 2, Krzysztoszek 5.
Trener: Robert Nowakowski
Kary: 6 min


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (15)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

obserwator ~obserwator (Gość)20.03.2011 19:43

Kibel kibel i jeszcze raz kibel to było pewne...

00


kibic ~kibic (Gość)20.03.2011 12:58

Brawo za ambicję i walkę. Zabrakło zawodniczki, która stanowiłaby realne zagrożenie silnym rzutem z II linii. Początkowo takie zagrożenie było ze strony Ani Szafnickiej, ale potem ją już dobrze blokowały. Kilka razy i też z biodra rzuciła Inka, ale Dąbrowska nie potrafi sie jakoś przełamać. Przy tak dobrze broniącej Beacie,to było za mało skutecznych kontr. Ale cóż i tak z takim składem, to wynik i praktycznie cały mecz na styku, to sukces Piotrcovii. Mam nadzieję, że nastepny sezeon będzie lepszy. Chociaz ten jeszcze nie jest skończony - 3 mecz w Lublinie i finał Pucharu Polski.
Brawo dziewczyny, brawo Prezes.

00


Katarzynkatoma ~Katarzynkatoma (Gość)20.03.2011 12:35

a czy ktoś wie, gdzie zgubił się artykuł o sukcesach pływaków z Delfina, który był jeszcze zdaje się w piątek?

00


Egon ~Egon (Gość)19.03.2011 21:54

Wielkie podziękowania dla dziewczyn które do 55 min walczyły jak "lwice" a potem coś pękło w zespole i się posypał grad bramek. Niezbyt dobrą postawę zaprezentowali kibice którzy od 56 min zaczęli masowo opuszczać halę, okazali się zwykłymi "piknikami", prawdziwy kibic jest z drużyną "na dobre i na złe". Tą ucieczkę wykorzystali lublinianie, którzy obrzucili wyzwiskami osoby które wychodziły.
P.S. Wie może ktoś jak nazywała się ta piosenka niemiecka która była często grana dziś na meczu ??

00


Imię Imięranga19.03.2011 21:12

Publika dopisała, trybuny były zapełnione do ostatniego miejsca, sporo kibiców nawet stała pod ścianami by dopingować.

00


reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat