Wygrał wysoko, choć pierwsza połowa wcale na to nie wskazywała. Było to co najmniej dziwne spotkanie.
Dziwne, bo w pierwszej połowie drużyną znacznie lepszą była Piotrcovia.
W ofensywie znakomicie zaczęły Gabriela Kornacka i Agnieszka Podrygała, a w bramce świetnie spisywała się Beata Kowalczyk. Lublinianki wyraźnie ustępowały podopiecznym Janusza Szymczyka, przegrywając niekiedy różnicą czterech bramek. Imponująca była zwłaszcza końcówka pierwszej odsłony meczu, dzięki której piotrkowianki wygrywają 15:11.
Druga zaczyna się jak z najgorszego snu piotrkowskiego kibica: zawodniczki SPR-u (Marzec, Malczewska, Majerek i Włodek) zdobywają gola za golem, a gospodynie pierwszy raz pokonują Małgorzatę Sadowską dopiero w 38 minucie. Kilka minut później lublinianki osiągają czterobramkową przewagę, którą później tylko powiększają.
W 44 min. kończą się emocje. Warto odnotować, że przez 14 minut drugiej części gry SPR zdobywa więcej bramek niż w całej pierwszej...
Piotrcovia - SPR Lublin 21:30 (15:11)
Piotrcovia:
Kowalczyk, Skura - Mijas (1), Barylska (2), Chudzik (3), Kornacka (3), Polenz (8/4k), Podrygała (4), Wypych, Szafnicka, Szczecina, Owczarek, Krzysztoszek
SPR:
Chemicz, Sadowska - Malczewska (4/1k), Włodek (8/3k), Damięcka (3), Rola (1), Majerek (7), Marzec (1), Łabul, Repelewska (4), Puchacz (2), Skrzyniarz
więcej na : www.piotrcovia.com
- Piotrcovia z drugą wygraną
- Remis Concordii. 15-letni debiutant strzelił gola
- Handballowa niedziela w piotrkowskiej hali RELAX
- Piotrkowianin z medalem mistrzostw Polski w badmintonie
- Piotrkowianin mistrzem świata
- Zwycięstwo Piotrkowianina po dramatycznym meczu
- Wygrana Skalnika, wysoka przegrana Polonii, remis Concordii
- Zmarł Ireneusz Matyszewski, były kolarz i trener.
- Pierwsza wygrana Piotrkowianina