Jak wstępnie ustalono, 55- letnia w pobliżu miejsca swojej pracy została zaatakowana przez nieznanego sprawcę, który popchnął ją, zaczął dusić i grożąc pobiciem zażądał pieniędzy.
- Nie zdołał jednak zabrać kobiecie torebki, gdyż ta zaczęła szarpać się z napastnikiem. Po chwili udało jej się wyrwać i uciec do miejsca swojej pracy. Inny pracownik zaalarmowany krzykiem kobiety natychmiast pobiegł za sprawcą i ujął go jeszcze na wysokości ogrodzenia. Równolegle o całej sprawie zaalarmowany został dyżurny piotrkowskiej komendy. Funkcjonariusze szybko pojechali we wskazane miejsce i dokonali zatrzymania 38-letniego mężczyzny. Miał on 2 promile alkoholu w organizmie - poinformowała mł. asp. Małgorzata Para - rzecznik KMP w Piotrkowie.
Policjanci po ustaleniu niezbędnych informacji sporządzili stosowną dokumentację i pouczyli pokrzywdzoną piotrkowiankę o dalszym postępowaniu w tej sprawie. Podejrzewanego o usiłowanie rozboju mężczyznę osadzili w policyjnym areszcie do wyjaśnienia i wytrzeźwienia. Grozi mu teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności. Śedczy z piotrkowskiej komendy będą wyjaśniać wszelkie okoliczności tego zdarzenia.