Wydawało się, że Concordia wygra ze słabiutką Stalą i to wysoko. Do 86 minuty meczu zespół Sławomira Majaka bił jednak głową w mur. Wtedy sędzia podyktował rzut wolny w odległości około 25 metrów od bramki Stali. Do piłki podszedł Rafał Kubiak i przepięknym strzałem zdobył gola. Futbolówka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki obok bezradnego Kennetha Nijanny.
W ostatniej minucie spotkania Concordia mogła strzelić drugiego gola, ale strzał Dariusza Kozubka trafił w słupek.
Po tym zwycięstwie piotrkowscy piłkarze zajmują nadal trzecie miejsce w tabeli. Na sześć kolejek przed końcem mają dwa punkty straty do prowadzącego duetu - drużyn Dolcanu Ząbki i Freskovity-Ruchu Wysokie Mazowieckie.
Następny mecz Concordia rozegra na własnym boisku. W sobotę (10 maja) o 17:00 piotrkowianie zmierzą się z Wigrami Suwałki.
Komentarz trenera Sławomira Majaka:
- Rekordowe umowy na sport w Łódzkiem
- Kamil Majchrzak odpadł z Australian Open
- Kamil Majchrzak zagra w Australian Open! (FILM)
- Niespodzianka była blisko. Piotrcovia postraszyła mistrza Polski
- Kamil Majchrzak o krok od drabinki głównej Australian Open
- Sport w województwie otrzyma rekordowe wsparcie
- Zwycięstwo na wagę pierwszej szóstki? Wysoka wygrana Piotrcovii
- Piotrkowianin najlepszym trenerem Danii 2024! Olbrzymi sukces byłego zapaśnika AKS
- Najmniej kibiców obserwowało mecze Piotrkowianina