- Nie było alternatywy, dlatego referendum się nie udało. Komisarz miał być na jakiś czas. Jeżeli chce się odwołać prezydenta, to przecież w zamyśle ma się kandydatury. Słyszałem od wielu mieszkańców, że tego zabrakło. Myślę, że to też jakiś powód niskiej frekwencji - mówił w ostatnim programie „O tym się mówi” Marek Mazur, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego, który w 2010 roku sam ubiegał się o fotel prezydenta Piotrkowa.
Przypomnijmy. Frekwencja w niedzielnym referendum wyniosła niewiele ponad 7%. W przyszłorocznym wyborach samorządowych z pewnością będzie większa. Marek Mazur nie zamierza w nich jednak uczestniczyć, definitywnie wykluczył bowiem swój udział w przyszłych wyborach na prezydenta Piotrkowa.
(Strefa FM)
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.