Przypomnijmy. Klub nie otrzymał od miasta drugiej transzy dotacji za 2011 rok, a także dotacji za rok obecny, ponieważ komornik sądowy zajął konto bankowe Concordii. - Piotrkowski sąd rejonowy wstrzymał egzekucję, dlatego nie ma przeszkód aby te pieniądze przekazać. Kancelaria prawna, która obsługuje klub Concordia, stwierdziła, że nie było żadnych powodów do tego, żeby nie przekazać nam pieniędzy na szkolenie. Można założyć nowe konto, na które można przelać środki. Nie jest to ucieczka od innych zobowiązań. Zarząd zobowiązał mnie do wystąpienia o przekazanie zabezpieczonych środków na szkolenie. Podaliśmy informację, że nie ma żadnych przeszkód prawnych do tego, żeby te środki do nas przeszły - twierdzi Dariusz Dzwonnik, prezes klubu.
- Przeszkody formalne nadal są - twierdzi tymczasem Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Piotrkowa. - Od września ubiegłego roku stan prawny nie uległ zmianie. Dopóki nie rozstrzygnie się spór sądowy między menadżerem sportowym a klubem, którego wynikiem jest zajęcie wierzytelności z tytułu umów cywilno-prawnych i dotacji, miasto ma związane ręce i nie może zawrzeć umowy z klubem. Jej zawarcie skutkowałoby koniecznością przekazania pieniędzy na rachunek komornika, a nie na rachunek klubu. Nie ważne ile rachunków otworzy klub. W dalszym ciągu istnieją przeszkody prawne, aby zawrzeć umowę z klubem – zaznacza Bąkowicz.
- Ponadto miasto nie podpisywało z klubem Concordia żadnych umów, nie ma więc wobec niego zobowiązań finansowych - dodaje Jarosław Bąkowicz.
(Strefa FM)
- Wałęsające się psy w gminie Wolbórz: problem mieszkańców i wyzwanie dla samorządu
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem