Nauczyciele z prawie wszystkich szkół w Piotrkowie w sporze zbiorowym z dyrektorami

Strefa FM Wtorek, 05 marca 2019114
Nauczyciele z ponad 90% placówek oświatowych z Piotrkowa Trybunalskiego i powiatu piotrkowskiego pozostają w sporze zbiorowym z dyrektorami szkół. W tych szkołach zostanie zorganizowane referendum, które pokaże, ilu z nich rzeczywiście poprze strajk. Ten miałby się rozpocząć 8 kwietnia.
fot. pixabay.comfot. pixabay.com

Nauczyciele żądają podwyżek, jednak dyrektorzy szkół nie są w stanie spełnić ich oczekiwań i zaspokoić finansowych roszczeń. W związku z tym w spór zbiorowy z dyrektorami weszli nauczyciele z 78% placówek oświatowych w kraju. W Piotrkowie Trybunalskim i powiecie piotrkowskim ten wskaźnik jest dużo wyższy i wynosi ponad 90%. - Na 89 placówek, w 83 są członkowie ZNP i właśnie w tych 83 szkołach weszłam w spór zbiorowy z dyrektorami. Jest to zdecydowana większość placówek z Piotrkowa Trybunalskiego i powiatu. Dopiero teraz, gdy uruchomimy procedurę referendalną, będziemy wiedzieć, jak załogi placówek oświatowych ustosunkują się do protestu - mówi Ewa Ziółkowska, prezes piotrkowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.


Jak w praktyce może wyglądać ewentualny strajk? Nauczyciele przyjdą do szkoły, ale będą powstrzymywać się od pracy, tzn. będą siedzieć w pokoju nauczycielskim. Wówczas dyrektor szkoły będzie musiał zapewnić uczniom opiekę, a nauczyciele nie dostaną wynagrodzenia. Jeśli dojdzie do strajku, nauczyciele będą powstrzymywać się od pracy w okolicach kwietnia, czyli wtedy kiedy w szkołach odbywają się egzaminy ósmoklasistów. Decyzję o terminie zakończenia strajku podejmie prezydium ZNP.


Urzędnicy Ministerstwa Edukacji Narodowej podkreślają tymczasem, że nauczyciele podwyżki otrzymają. W ciągu 3 lat mają zarabiać od 400 do 548 złotych brutto więcej niż obecnie.


Zainteresował temat?

7

11


Zobacz również

reklama

Komentarze (114)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)06.03.2019 18:36

Nikt was tam na siłę nie trzyma jest wam zle możecie zawsze zmienić pracę

36


ekonomia ~ekonomia (Gość)06.03.2019 14:35

W 2018 r. średnie wynagrodzenie dla nauczycieli wynosiło: dla nauczyciela stażysty - 2900,20 zł, dla nauczyciela kontraktowego - 3219,22 zł, dla nauczyciela mianowanego - 4176,3 zł, dla nauczyciela dyplomowanego - 5336,4 zł. przed podwyżką od stycznia 2019 roku są to kwoty brutto ,które zapewnione są w ustawie bez względu na zamożność gminy.Nie osiągnięcie tych wynagrodzeń na terenie gminy skutkuje dodatkiem jednorazowym wyrównującym różnicę pomiędzy wynagrodzeniem pobranym.

25


@ ~@ (Gość)06.03.2019 14:59

Zarabiam tyle i tyle. To proszę sobie doliczyć czas siedzenia na du..e w wakacje, święta, ferie itp i już mamy podwyżkę bo za wolne oprócz urlopu nie powinno się płacić. Chyba że nauczyciele mają tyle dni urlopu w roku żeby pokryć wszystkie te tygodnie wolnego.

24


ile zarabia nauczyciel? ~ile zarabia nauczyciel? (Gość)06.03.2019 14:51

Ile zarabia nauczyciel: zasadnicza, wysługa, wychowawstwo, motywacyjny, opiekun stażu, kierowniczy (co niektórzy) płacone z góry- kto ma płacone wynagrodzenie chociaż jeszcze nie zaczął pracy?, no i oczywiście ponadwymiarowe na koniec miesiąca. Czyli dwie wypłaty w miesiącu. Nie wspominając o świadczeniu urlopowym które należy się wszystkim niezależnie od dochodu, i wiele innych przywilejów...W ferie i wakacje- średnia urlopowa- nie pracują a ci co mają w roku ponadwymiarowe dostają z tego jeszcze średnią, czyli wypłata znowu większa... No i oczywiście mogą dorobić w innych szkołach bo mają na to czas, plus prywatnie... hmmm- ile zarabia nauczyciel.

36


gość ~gość (Gość)06.03.2019 14:14

Dlaczego nauczycielom odmawia się prawa do godnego życia? Przecież nam wszystkim powinno zależeć, aby ta grupa zawodowa miała satysfakcję ze swojej pracy, bo zadowolony nauczyciel lepiej pracuje, jest bardziej efektywny i otwarty na problemy uczniów. Każdy z nas miał lub ma kontakt ze szkołą i nie jest bez znaczenia jak ten kontakt wygląda. Narzekamy tylko na szkołę i nikt nie chce zobaczyć, że jest to problem całego społeczeństwa, a nie tylko tych którzy w danym momencie się w niej znajdują, w różnej roli(uczeń, nauczyciel, rodzic). Tylko od nauczycieli wymaga się odpowiedzialności. Smutne.

72


janty ~janty (Gość)06.03.2019 10:49

Nauczyciel dyplomowany zarabia między 4 a 5 tysięcy brutto. To nie są wielkie pieniądze, ale nie można też jest powiedzieć, że nauczyciele są słabo opłacani. Do tego nauczyciele za te pieniądze nie pracują po 8 godzin dziennie, jak cała reszta, tylko ile? 18 godzin? Bo nikt mi nie wmówi, że doświadczony nauczyciel matematyki np. musi się godzinami przygotowywać do zajęć, a klasówki sprawdza co jakiś czas tylko :) O ilości wolnego to już w ogóle szkoda gadać - 2 miechy wakacji, 2 tygodnie ferii zimowych, przerwy świąteczne, urlop zdrowotny. Na miejscu rządu wywaliłbym z dnia na dzień wszystkich strajkujących bez prawa do zasiłku dla bezrobotnych, a tym którzy by zostali, zapłacił po prostu nadliczbowe. Tylko czy PiS ma jaja, żeby to przeprowadzić?!

65


go ~go (Gość)06.03.2019 11:28

Rodzice - jakby doszło do strajków i nie odbyły się egzaminy, to zakładajcie sprawy sądowe tym leniom i żądajcie kasy za stres, zmarnowane szanse dziecka i kilka innych kwestii - i pozwy kierujcie na poszczególnych nauczycieli - imiennie !!!

37


jest źle ~jest źle (Gość)06.03.2019 10:59

Podwyżki pensji należą się za coś a nie dlatego, że subiektywnie zarabiam za mało albo, ze mi się należy!!!Żyję już dość długo ale nie spotkałem jeszcze osoby, która by powiedziała, że zarabia za dużo... Pieniądze się należą za pożyteczną i właściwie wykonywaną pracę a nie za to, że ktoś się napracował. Włamywacz podkopujący się pod bank też się napracuje. Czy powinien dostać niższy wyrok bo sie napracował? Polskie szkoły podstawowe i średnie masowo opuszczają niedouczone tumany. Od lat mówią o tym nauczyciele szkół wyższych! Zamiast realizować program studiów, muszą najpierw te matoły do tych studiów przygotować... ponieważ szkoły podstawowe i średnie tego nie robią... Ostatnie badania i sondaże pokazują, że matoł chcący iść na studia nie zna nawet tabliczki mnożenia (jak zawsze oczywiście nie wszyscy)! Za co wiec mamy dać podwyżki nauczycielom? Politycy z ZNP mówią, bo im się należy! Za co? Takich, którzy w naszym kraju mówią, że im się należy mamy miliony, a im mniej wydajnie pracują albo wcale, tym bardziej są przekonani, ze im się należy... Nic wam się nie należy!!! Może zacznijmy od tego... niby z jakiego powodu mamy utrzymywać pasożyty?

83


bn ~bn (Gość)06.03.2019 11:07

Może wreszcie należałoby zlikwidować kartę nauczyciela i dziesiątki "składników pensji", które nie mają wiele wspólnego z jakością pracy.
Wystarczy JEDEN dodatkowy składnik zmienny : za osiągnięcia uczniów.
Reszta to zwykłe oszustwo i naciąganie Polaków

55


Roman2 ~Roman2 (Gość)05.03.2019 18:54

Pracuję w szkole 32 lata. Matematyka + fizyka. Od dawna jestem nauczycielem dyplomowanym. Na rękę zarabiam 2982 złote.
Córka pracuje w jednym z piotrkowskich dyskontów na kasie i na rękę dostaje obecnie 3680 zł.
Bez komentarza.

167


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat