20 maja piotrkowscy kryminalni pojechali do miejscowości w gminie Wolbórz, by sprawdzić swoje ustalenia w sprawie handlu środkami odurzającymi. - Funkcjonariusze obserwowali wytypowaną posesję – informuje oficer prasowy Komendy Policji w Piotrkowie. - W pewnym momencie zauważyli jak na posesję podjechał fiat seicento. Młody mężczyzna kierujący fiatem wszedł do środka i po chwili wrócił do auta. Kiedy odjechał, policjanci pojechali za nim. W Moszczenicy zatrzymali fiata do kontroli. Okazało się, że 20-letni kierowca miał dwie dilerki z białym proszkiem. Po wstępnych badaniach okazało się, że były to 2 gramy mefedronu. Mężczyzna potwierdził, że środki odurzające kupił od mieszkańców obserwowanej posesji. Miał je przekazać innej osobie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Policjanci wrócili do domu jednorodzinnego, w którym miał odbywać się handel. Zastali tam 33-letnią kobietę i jej 36-letniego męża. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli 17 dilerek mefedronu i 1 dilerkę z marihuaną. Łącznie zabezpieczyli ponad 121 gramów mefedronu i ponad 1 gram marihuany. Kryminalni zabezpieczyli również wagę i dużą ilość pustych dilerek. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono kilka tysięcy złotych pochodzących z przestępczego procederu. 33-latka i jej 36-letni kompan zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. W tej sprawie trzy osoby usłyszały zarzuty. 20-latek usłyszał zarzut posiadania i udostępniania narkotyków. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Małżonkowie usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i handlu narkotykami, za co grozi kara nawet do 12 lat. Na wniosek prokuratora wobec 36-latka sąd zastosował 3-miesięczny areszt. Kobieta została objęta dozorem policyjnym.