Maleje liczba mieszkańców

Tydzień Trybunalski Sobota, 25 stycznia 201451
W Piotrkowie Trybunalskim po raz kolejny zmalała liczba mieszkańców. Według danych na 31 grudnia 2013 roku mieszkają tu 76.182 osoby (w ciągu roku spadek o 704 osoby). Urodziło się 605 osób, zmarły 793; wymeldowało się z kolei 796, zameldowało w Piotrkowie 478.
fot. archiwum ePiotrkowfot. archiwum ePiotrkow

Daje to Piotrkowowi 47 miejsce w kraju. Mniej mieszkańców mają także inne miasta byłego województwa piotrkowskiego.


Tomaszów Mazowiecki liczy 65.454 mieszkańców i zajmuje 64 pozycję, Bełchatów – 60.032 (74 miejsce) a Radomsko 47.947 (101 lokata). Także stolica naszego województwa traci.


W powiecie piotrkowskim w poszczególnych gminach mieszka następująca liczba osób:
Aleksandrów – 4407
Czarnocin – 4098
Gorzkowice – 8671
Grabica – 6086
Łęki Szlacheckie – 3646
Moszczenica – 12910
Ręczno – 3608
Rozprza – 12241
Sulejów - 16288
Wola Krzysztoporska – 11832
Wolbórz – 7753
Ogółem w powiecie piotrkowskim (oczywiście bez Piotrkowa) mieszka 91.520 osób.
 
W latach 70. a nawet 80. sądzono, że na przełomie wieków Piotrków będzie liczył ponad 100 tysięcy mieszkańców. Okazało się jednak, że plany swoje, a życie swoje. Miasto przekroczyło co prawda liczbę 80 tysięcy, ale od tego momentu co roku piotrkowian jest coraz mniej. Powodów jest kilka. Po pierwsze: dużo zgonów, mało urodzin. Po drugie: wielu młodych ludzi wyjeżdżających na studia nigdy do rodzinnego miasta nie wraca. Mieszkają i pracują w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu czy Krakowie (rzadko w Łodzi). Po trzecie: wiele osób wyprowadza się na peryferie miasta do innych gmin: Sulejowa, Rozprzy, Grabicy, Woli Krzysztoporskiej czy Moszczenicy. Byli już piotrkowianie szczególnie upodobali sobie gminę Sulejów. W Uszczynie, Poniatowie czy na Podklasztorzu można spotkać wielu mieszkańców historycznego grodu, którzy niedawno zmienili adres. Nauczyciele, lekarze, przedsiębiorcy, szefowie różnych placówek płacą podatki od nieruchomości w ościennych gminach. Wyjechali z Piotrkowa, bo ceny działek w gminach były wielokrotnie niższe od tych w Piotrkowie. Zamiast 100 złotych za metr kwadratowy płacili 30 czy 40 złotych. Ponadto co roku płacą o wiele niższy podatek od nieruchomości. Oczywiście większość z tych osób pracuje w Piotrkowie i tu zarabia. Ale podatki przez nich płacone wpływają później do budżetów innych gmin. Piotrków traci dobrze zarabiających mieszkańców, często to nawet budżet miasta płaci im pensje, przez co wspiera budżety sąsiadów.


Niestety władze Piotrkowa od lat nie starały się, aby pan mecenas, sędzia, doktor, magister, inżynier czy dyrektor kupił działkę w Piotrkowie i tu zamieszkał. Ceny nieruchomości były bardzo wysokie, podatki wzrastały co roku, a do tego nie inwestowano w infrastrukturę: kanalizację, wodociągi, drogi. I dziś mamy problem. Bo to jest problem piotrkowian, władz miasta, nas wszystkich. Można by powiedzieć za Aleksandrem Kwaśniewskim: nie idźcie tą drogą! Wypada oczekiwać od tych, którzy już wkrótce walczyć będą o nasze głosy, aby tę sprawę wzięli sobie mocno do serca. Bo później ich dzieci i wnuki będą mieszkały w biednym mieście emerytów.


(aw)


Zainteresował temat?

3

3


Zobacz również

reklama

Komentarze (51)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Taki Tam ~Taki Tam (Gość)25.01.2014 11:06

"mm" napisał(a):
Dopóki młodzi bezrobotni nie przestaną całymi rodzinami z całego kraju wyjeżdżać za pracą do Anglii to i w Piotrkowie nas będzie coraz mniej do pieczenia chleba

A wyjeżdżać będą nadal bo w tym kraju nie ma przyszłości! Wszystko sprzedane i zniszczone! Kara, Hortensja, Vitroma i wiele innych! Tysiące miejsc pracy poszło w niepamięć a zaczęło się po dojściu Wałęsy do władzy! Sprzedał Polskę razem z Polakami swoim pejsatym kompanom którzy w Krakowie będą teraz mieli obrady swojego KNESETU! Jakim prawem się pytam?! Polacy chowali ich przed Niemcami w czasie wojny a oni dzisiaj domagają się odszkodowań i niszczą nasz kraj na każdym kroku!

Cytuję:
Wypada oczekiwać od tych, którzy już wkrótce walczyć będą o nasze głosy,

A na kogo tu głosować? Nie ma konkretnych kandydatów a raczej Prawdziwych Polaków jak to było kiedyś! Wszyscy tylko obiecują a po wygranych wyborach mają wszystko i wszystkich w .....

30


Kuba ~Kuba (Gość)25.01.2014 10:32

To już jest miasto emerytów.

11


97-300 97-300ranga25.01.2014 10:31

A przybywa gdzieś? Niż demograficzny dotyka całą Polskę nie tylko EP.Przepraszam,i EPI.

41


taki jeden ~taki jeden (Gość)25.01.2014 10:02

Cytuję:
Wypada oczekiwać od tych, którzy już wkrótce walczyć będą o nasze głosy, aby tę sprawę wzięli sobie mocno do serca.


Oj tak, tak! Są dwie drogi: industrializacja miasta, albo stworzenie przyjaznej do zamieszkania infrastruktury ( "sypialni"). Ekipa Chojniaka dość sprawnie administruje, ale zupełnie nie ma wizji, jakiejś strategii rozwoju. A przecież podobno tylu ludzi studiowało socjologię?
Gdzie są parki, place zabaw, wypożyczlnie rowerów, ogródki i uliczne stragany? Dlaczego centrum jest zas... Zawalone bankami i super(sic!)marketami? Gdzie małe, przytulne hoteliki typu "bed&breakfast"? Gdzie tereny rekreacyjne, otwarte baseny i korty tenisowe?
Dlaczego przy okazji potężnych dopłat z UE nie rusza się tematu reaktywacji wąskotorówki do Sulejowa? Gdzie ścieżki rowerowe i szlaki piesze po okolicach Piotrkowa? Gdzie bezpłatna komunikacja miejska dla mieszkańców? Przecież nawet do magazynów Kauflandu, gdzie sporo ludzi pracuje, nie dojedzie się MZ-ką... Lepiej się do Majkowa przeprowadzić i dojeżdżać rowerem.
Policzcie, ile kasy z CIT miasto uzyska z np. Haeringa, a ile z podatku dochodowego od 100 lekarzy mieszkających w PT a zarabijących gdzie tam im się chce? A dodajcie do tego np. dyrektorów szkół :) I w ogóle wszystkich, których zarobek (>9000/mies) pozwala im przestać płacić ZUS przed końcem roku...

30


M ~M (Gość)25.01.2014 09:44

Już był ten artykuł kiedyś...

11


Imię Imięranga25.01.2014 09:31

Cytuję:
Przewidywano, że w 2010 roku ludność Polski osiągnie prawie 38 092 tys. osób (faktycznie: 38 200 tys.), w 2020 ok. 37 830 tys., zaś w 2035 roku ok. 35 993 tys. przy założeniu scenariusza prognozy określanego jako najbardziej realistyczny.

Komentarz był edytowany przez autora: 25.01.2014 09:32

40


szczawik szczawicki szczawik szczawickiranga25.01.2014 09:06

"broda" napisał(a):
W artykule jest błąd. Nie mieszkają tu 76182 osoby - lecz są zameldowane. A to jest wielka różnica.

dokladnie... jest wielu takich co ma zameldowanie a w miescie ich od lat nie bylo...

40


jethro ~jethro (Gość)25.01.2014 09:00

Co się dziwić? wszyscy uciekają z tego grajdołu, w którym od lat rządzi klika z hasłem RAZEM DLA KORYTA.
Chojniak i reszta tak dokręcają śrube,że młodzi uciekają do większych miast,zostaną tylko emeryci,renciści i moher ,któremu dobrze w katolickim pipidówku.
Aby do wyborów.

Komentarz był edytowany przez autora: 25.01.2014 09:01

61


broda ~broda (Gość)25.01.2014 08:59

W artykule jest błąd. Nie mieszkają tu 76182 osoby - lecz są zameldowane. A to jest wielka różnica.

50


Marcin Marcinranga25.01.2014 08:56

Czy taka sytuacja kogoś dziwi? W Naszym mieście bedąc młodym człowiekiem jest bardzo cięzko o pracę powyżej 1300zł dlatego wszyscy uciekają ;)

50


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat