Mała dziewczynka bez kurtki błąkała się po ulicy

Strefa FM Czwartek, 24 lutego 201118
Czteroletnia dziewczynka bez kurtki błąkała się na ulicy Krasickiego w Piotrkowie.

Małą piotrkowianka zainteresowała się przechodząca kobieta i zaalarmowała Straż Miejską, a ta – policję. - Policjanci szybko ustalili, gdzie mieszka dziewczynka. Okazało się, że 50 metrów od miejsca, w którym spotkała ją przechodząca kobieta. Dziecko wyszło samo z domu. Trzeźwa matka była w mieszkaniu, ale chwila nieuwagi wystarczyła, żeby córka je opuściła - poinformowała Małgorzata Mastalerz – rzecznik piotrkowskiej policji.

Dziewczynka szczęśliwie wróciła pod opiekę mamy.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (18)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

marianka ~marianka (Gość)24.02.2011 16:18

"Mac" napisał(a):
Najważniejsza informacja


oczywiście, że to ważna informacja, żebyśmy nie potraktowali tego jako kolejnej w tym mieście patologii.

00


Mac ~Mac (Gość)24.02.2011 16:01

Cytuję:
Trzeźwa matka była w mieszkaniu, ale...


Najważniejsza informacja

00


Cami ~Cami (Gość)24.02.2011 15:22

Całe szczęście,że nie zdołała się oddalić tak bardzo.
Małę dzieci , to żywe srebro. Oczy trzeba mieć dookoła głowy i nie spuszczać ich z oczu

00


Aman Amanranga24.02.2011 14:55

"Tartu" napisał(a):
Małe dzieci naprawde wiele potrafią zwłaszcza jak się jest samemu w domu i ma się kupe obowiązków.

I zostawia się otwarte drzwi na wielki świat.

00


nobody ~nobody (Gość)24.02.2011 14:45

SM to taki czarne pasożyty. Środki "wykorzystywane" przez SM lepiej zainwestować w policji i będzie większy pożytek.

00


Tartu Tarturanga24.02.2011 14:44

"Aman" napisał(a):
Co do matki to kurcze jak trzeba być nieostrożnym, żeby pozwolić sobie na nieupilnowanie czteroletniego dziecka. Przy takich mrozach to miała mała dużo szczęścia, że ktoś ją zauważył.


Małe dzieci naprawde wiele potrafią zwłaszcza jak się jest samemu w domu i ma się kupe obowiązków.

00


Kret ~Kret (Gość)24.02.2011 14:29

"Aman" napisał(a):
Od czego tak naprawdę jest Straż Miejska? Czy naprawdę tylko od wlepiania mandatów za psie gówno na ulicy i za rozstawienie kramiku na chodniku? Jeżeli prawie wszystko za nich robi policja to po co straż miejska?


Straż Miejska jest nie do ruszenia przy obecnym układzie w urzędzie miasta i radzie. Wiceprezydent Kacperek zam. w Moszczenicy był pierwszym komendantem straży miejskiej. trzeba być naiwnym, żeby uwierzyć w rozwiązanie straży miejskiej przy obecnym układzie sił. A kto będzie karał babcie za handel jajkami na rogatkach i za psie kupy na ulicy? Policja ma swoje zadania i nie będzie zwracała uwagi na psie kupy na chodnikach.

00


Aman Amanranga24.02.2011 14:23

Cytuję:
zaalarmowała Straż Miejską, a ta - policję

Od czego tak naprawdę jest Straż Miejska? Czy naprawdę tylko od wlepiania mandatów za psie gówno na ulicy i za rozstawienie kramiku na chodniku? Jeżeli prawie wszystko za nich robi policja to po co straż miejska?
Co do matki to kurcze jak trzeba być nieostrożnym, żeby pozwolić sobie na nieupilnowanie czteroletniego dziecka. Przy takich mrozach to miała mała dużo szczęścia, że ktoś ją zauważył.

Komentarz był edytowany przez autora: 24.02.2011 14:24

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat