Książki nie dla idiotów?

Strefa FMKraj Sobota, 13 sierpnia 20226
„Nie dla idiotów” – tym mocno kontrowersyjnym hasłem kilkanaście lat temu reklamowała się znana sieć marketów. Całkiem niedawno slogan powrócił, ale już nie do języka reklamy.
Zdj.Pixabay Zdj.Pixabay

„Literatura nie jest dla idiotów. Żeby czytać trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość. (…) Piszę swoje książki dla ludzi inteligentnych, którzy myślą, którzy czują, którzy mają jakąś wrażliwość. Uważam, że moi czytelnicy są gdzieś do mnie podobni. Piszę do swoich krajanów ” – powiedziała laureatka Literackiej Nagrody  Nobla Olga Tokarczuk podczas Festiwalu Góry Literatury. Nie wszyscy krajanie ze zrozumieniem przyjęli te słowa. W internecie rozpętała się burza, o czym świadczyły też wpisy na facebookowym profilu  Magla (Magiel – audycja radiowa).

„Lewacka fałszywa grafomanka która próbuje się wypromować gdyż ludzie już widzą że jej kiążeczki są nic nie warte ! Całą karierę zbudowała na szkowaniu polaków i oczernianiu ojczyzny dlatego nie warto słuchać idiotki bez charakteru ,honoru i kręgosłupa moralnego !” (pis. oryg. – przyp. autor) – to pan Andrzej.

„Kto jej dał tego Nobla upokorzenie dla Pani Szymborskiej że postawili ją w jednym szeregu” – pytała pani Benia.

Z drugiej strony pan Radek skomentował to tak: „To nie odkrycie, tylko stwierdzenie faktu”.

Pisarze, których w Maglu przepytywano byli dość powściągliwi w wyrażaniu opinii.

 - W pewnym stopniu zgadzam się z Olgą Tokarczuk, ale użyła niewłaściwego słowa. Nie można tak nazywać ludzi – mówił Błażej Torański, którego książka „Kat polskich dzieci. Opowieść o Eugenii Pol” jest jednym z wydawniczych hitów ostatnich tygodni.

- Jest to stwierdzenie dość niezręczne – mówił piotrkowski pisarz (i nauczyciel) Konrad Chęciński, autor powieści kryminalnej „Zło w Cmentarnej Górze”. – Każdy autor  pisze dla pewnego grona odbiorców. Pani Tokarczuk dla jednych, a np.  ja dla drugich. Słowa noblistki można odebrać tak: kto nie rozumie jej książek, ten jest gorszy. To stygmatyzowanie.

Zdaniem Renaty Wojtczak, dyrektorki Miejskiej Biblioteki Publicznej w Piotrkowie, to w pewnym stopniu wypowiedź wyrwana z kontekstu.

- Trudno mi się z nią zgodzić. Czytanie to czynność uniwersalna – jeśli ktoś potrafi czytać, poszerza swoją wiedzę, zasób słownictwa, wyobraźnię, ale  może też przecież zostać pisarzem i kreować wyobraźnię innych. Przypominam, że kiedyś czytanie było elitarne, czytać umieli tylko wybrani. Nie powinno się dziś wracać do tych czasów, nawet jeśli to słowa wyrwane z szerszego kontekstu.

 

Burza po wypowiedzi noblistki powoli cichnie, ale w internecie nic nie ginie i pewnie jeszcze słowa o „literaturze (w domyśle – samej pani Olgi) nie dla idiotów”  powrócą i będą jej wytykane. Inna sprawa, że  trudno jest tak do końca ustalić, kim jest idiota.

 

 

 

 

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

2


Komentarze (6)

Szanowni czytelnicy, na czas trwania ciszy wyborczej wyłączyliśmy możliwość publikacji komentarzy, możliwość ta powróci po jej zakończeniu. I pamiętaj - 21 kwietnia widzimy się na wyborach! – Redakcja ePiotrkow.pl

Komentowanie zostało wyłączone.
ja ~ja (Gość)14.08.2022 23:05

Łooo, to pan Chęciński będzie kandydatem waszej redakcji do kolejnej nagrody Nobla? A może prawicowy aktywista kreujący się na intelektualistę - pan Torański???
Co się tyczy sedna sprawy, to podzielam pogląd, że spora część książek pisana jest dla idiotów. I bez wahania wskazałbym całą serię tytułów. Ci, którzy czytają, nie od razu dostępują olśnienia.

00


Seba rycerz nie orta ~Seba rycerz nie orta (Gość)14.08.2022 20:52

Odebrać je nagrodę i po problemie

13


ex piotrkowiak ~ex piotrkowiak (Gość)14.08.2022 09:04

kiedy pisarz nie ma do powiedzenia żadnej treści, a jedynie zgrabnie ułożony tekst i bawi się słowem, wtedy to czytelnik jest zły. Przeczytałem kilka rzeczy Tokarczuk i przeczytam jeszcze Księgi Jakubowe ze względu na temat. Niestety tego co noblistka rzekomo przekazuje nie dostrzegam. Obecnie jest jedynie hasłem marketingowym, żadna z książek nie może być książką do której się wraca, a opowieść ma szerszy kontekst.

61


kryptoreklama ~kryptoreklama (Gość)13.08.2022 15:57

Literatura nie jest dla idiotów. Żeby czytać trzeba mieć jakąś kompetencję, pewną wrażliwość. (…) Piszę swoje książki dla ludzi inteligentnych, którzy myślą, którzy czują, którzy mają jakąś wrażliwość. Uważam, że moi czytelnicy są gdzieś do mnie podobni. Piszę do swoich krajanów ” – powiedziała laureatka Literackiej Nagrody Nobla Olga Tokarczuk. Ta pani pisze do swoich krajanów, a kto jest jej krajanem??? Tam są wszyscy "wybrani" i inteligentni "szczególnie". Mało chętnych do kupowania?///???

72


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat