Komu śmierdzi na wsi?

Kraj Środa, 08 sierpnia 201880
Rolnicy chcą, by ci, którzy przeprowadzają się z miasta na wieś podpisywali oświadczenie. Specjalne oświadczenie.
fot. pixabay fot. pixabay

Krajowa Rada Izb Rolniczych wysłała do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi propozycję takiej deklaracji. Nowy mieszkaniec wsi miałby podpisać, że "znana jest mu specyfika warunków życia na terenach związanych z produkcją rolną i w związku z tym nie będzie występować z jakimikolwiek roszczeniami". O co dokładnie chodzi? To w radiowym Maglu wyjaśniał przewodniczący Izby. - Warunki pracy na wsi są specyficzne i trudno zapewnić, że praca rolnika będzie trwała od określonej godziny do określonej godziny - mówił Wiktor Szmulewicz. - To jest uzależnione od warunków atmosferycznych. Nie wszyscy to akceptują.

 

Przewodniczący uważa, że klasycznych rolników jest dziś znacznie mniej, a ci, którzy na wieś przeprowadzają się z miasta, często w ogóle nie rozumieją specyfiki pracy na roli. - Jednym przeszkadza kombajn pracujący po godzinie 22.00, drugim pianie koguta wcześnie rano, a jeszcze innym zapach obornika. A przecież są normy, nakazujące przykryć obornik w ciągu dwunastu godzin. Coraz częściej takie sprawy zgłaszane są na policję, słychać o konfliktach na linii rolnik - nowy mieszkaniec wsi. Wcześniej tego nie było, bo na wsi mieszkali sami rolnicy.


Zdaniem W. Szumlewicza sprawę prawnie załatwiłoby podpisanie oświadczenia o zapoznaniu się i zaakceptowaniu warunków życia na wsi. Nie będzie to jednak takie proste. Głos w sprawie zabrała już rzeczniczka Ministerstwa, która powiedziała, że "to zbyt daleko posunięta deklaracja, co w efekcie mogłoby wpływać na ograniczenie praw obywatelskich".

 


Zainteresował temat?

7

4


Zobacz również

reklama

Komentarze (80)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

chłop ~chłop (Gość)08.08.2018 22:06

W Niemczech ,Austrii w odległości 500 m od gospodarstwa rolnego nie dostanie się pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego .Ważny jest producent żywności a nie wygoda mieszkańcow.Tam nie ma ograniczenia praw obywatelskich.

43


pajac ~pajac (Gość)08.08.2018 21:54

najlepiej to świniom pupy zaszyc to będzie spokój ze smrodem

23


gość ~gość (Gość)08.08.2018 20:10

XXI wieku czepiamy sie wszystkiego spaliny w samochodzie opalu w piecu w końcu uciążliwego ruchu pojazdow na 91 odcinek Piotrków-Srock tylko czemu nikt nie zwraca uwagi na ten toksyczny smród wylewany na pola... ekogospodarstwa???... to nie jest obornik to te wspomagacze antybiotyki na ktorych rosna te "zdrowe" swinki i wy to nazywacie rolnictwem mieszkalem na wsi od malego ale co sie dzieje teraz too tragedia i nikt tego nie kontroluje w żaden sposób... a za chwilę w Rekoraju ludzie zaczną padać jak muchy od tych perfum bo w połączeniu z upalami... hmmm to sie nie da opisac trzeba poczuć...
Podpisywac to powinni rolnicy że ludzi nie będą truć... A wieś to nie znaczy smród i chyba to powinni sobie wbić do głowy rolnicy... i w końcu ktos powinien ograniczyć wylewanie tej chemii ktora później ludzie wdychaja...

120


gość ~gość (Gość)08.08.2018 19:07

Powiekszac powiekszac bo trzeba spelnic warunki unia nakazuje komu chce daje a innym zabiera najlepiej 500 plus a moze 1000 byc chlopki na wszystko zapracuja i drobno przedsiebiorcy reszta sie wywinie.niech tyraja w chlewniach miesko bedzie jeszcze tansze pojemy sobie we wakacje zrobimy gryla jak wrocimy znad morza to chlopki juz szamba oproznia i beda dalej zasuwac a my zaplanujemy ferie w zakopcu.

22


gość ~gość (Gość)08.08.2018 18:47

Jak śmierdzi to trzeba się myć
Rolnik z warszawy

03


q ~q (Gość)08.08.2018 12:40

a nasz wójt w Moszczenicy zrobił porządek z chlewniami.Chwała mu za to

57


gość ~gość (Gość)08.08.2018 16:41

To nie są wsie to po prostu Świnskie Zagłębia.Tu mieszkają w większosci świniarze czyt.hodowcy trzody chlewnej,a nie rolnicy.Nie licząc się z innymi mieszkańcami,wywoza gnojowicę od poniedziałku do niedzieli(są i też tacy).Nie można wywiesic prania bo smrodem przejdzie,przewietrzyc mieszkania,pościeli,spać normalnie przy otwartym oknie bo dusi...dlaczego? bo??bo smród niesamowity!!!to nie wymysły to realia, niestety.Chociaż w weekendy powinni zaprzestać wywożenia gnojowicy na pola ,licząc się wtedy trochę z nie/rolnikami mieszkającymi na wsi!bez kutych płotów i super samochodów!!

91


kałboy ~kałboy (Gość)08.08.2018 15:50

nam śmierdzi od lat w srocku

61


ech ~ech (Gość)08.08.2018 08:05

Miastowym jak śmierdzi wieś to niech zostają w miastach.Ciekawi mnie czy im śmierdzi schabik,szyneczka, boczuś i mleczko. Żeby nie ciężka praca rolników ciekawe co by żarli mieszczuchy.ZACHCIAŁO SIĘ MIASTOWYM WSI TO NIECH PRZYZWYCZAJĄ SIĘ DO RÓŻNYCH ZAPACHÓW.

1736


gość ~gość (Gość)08.08.2018 14:28

Jeszcze jakby na wsi smierdzialo "pracą " rolnika to z Bogiem sprawa,ale jak wylewają szambo na pole bądź za stodole to już nie jest fajne.

100


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat