Do zderzenia czterech samochodów doszło z powodu złych warunków atmosferycznych, śliskiej nawierzchni i prawdopodobnie prowadzonych w tym rejonie robót drogowych. - Gdyby nie dziura w drodze do karambolu by nie doszło - mówią uczestnicy zdarzenia.
Kierująca samochodem osobowym marki Hyundai nie zachowała bezpiecznej odległości między pojazdami i uderzyła w tył pojazdu jadącego przed nią. Następnie doszło do zderzenia się kolejnych pojazdów. - Pierwsza jechała elka, stanęła przed pachołkiem na drodze (drogowcy latali dziurę). Kolejne samochody zatrzymały się, ale ostatni nie wyhamował. Efekt - wszystkie cztery samochody uszkodzone. Elka odjechała, nikt nie zdążył w nią uderzyć – mówi jeden z kierowców.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach
- Rajdem rowerowym "Budowlanka" zachęcała uczniów do aktywnego trybu życia
- Zderzenie trzech samochodów na DK74. Ciężarówka zatrzymała się przed pasami, w jej tył uderzył dostawczak, a w niego opel
- Mieszkańcy domagają się wyjaśnień od zarządu PSM. Zapowiadają protest. Spółdzielnia odpowiada.
- Pierwszy etap remontu ulicy Roosevelta za nami
- Mieszkańcy zgłosili 29 projektów
- Akademia Piotrkowska zaprasza do Wioski Wikinga
- Szukają seniorów potrzebujących pomocy oraz sąsiadów, którzy mogą im pomóc
- Zderzenie ciężarówki i dostawczaka na A1