Od w 2019 r. toczy się dyskusja dotycząca granic dwóch gmin: Kleszczowa i Bełchatów. Chodzi oczywiście o pieniądze. Kleszczów to największy beneficjent podatków i opłat wnoszonych przez Kopalnię i Elektrownię Bełchatów.
Gmina Bełchatów składała wniosek o zmianę granic, ale rząd takiej decyzji nie podjął. Gmina Kleszczów zobowiązała się bowiem do stworzenia na poziomie lokalnym mechanizmu sprawiedliwego podziału dochodów na rzecz innych samorządów. Zdaniem wojewody to zobowiązanie nie zostało właściwie wypełnione.
- Gmina Bełchatów rozwija się dynamicznie i potrzebuje dodatkowych środków na infrastrukturę czy rozwój szkolnictwa, dlatego moja propozycja wydaje się sprawiedliwa i wprowadzająca harmonię społeczną na terenie powiatu - podkreśla wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński.
W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku wojewody przez MSWiA rady obu gmin powinny przedstawić w terminie 3 miesięcy swoje stanowiska, które mogą być wzbogacone o konsultacje społeczne. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji może zarekomendować zmianę granic gmin Radzie Ministrów. Rząd wydaje uchwałę dotyczącą podziału administracyjnego. (a)